Mieszkańcy bydgoskich Wyżyn chcą powrotu linii 79 na starą trasę

Zobacz wideo: Bydgoskie wodociągi mają już ponad 120 lat!

- W naszej części Wyżyn mamy problem z dojazdami spod kładki na dworzec główny PKP. Zabrano nam idealne połączenie autobusowe linią numer 79. By dojechać na dworzec nie trzeba było "biegać" po kładce z bagażami. Teraz trzeba przejść przez kładkę, by zejść na przystanek tramwajowy. Jak można zabrać nam jedyne dobre połączenie na PKP? Mieszkańcy Wyżyn to nade wszystko ludzie w podeszłym wieku, a i młodszym trudno przemieszczać się z walizami przez kładkę do tramwaju. Sama miałam z tym wielki problem - mówi pani Barbara z Wyżyn.

Podkreśla, że na przykład w Gdańsku podobne kładki wyposażone są w windy i takie rozwiązanie doskonale się sprawdza. Mieszkańcy Wyżyn pilnie śledzą doniesienia o zamiarze modernizacji, przebudowy, a nawet potencjalnej likwidacji kładki. ZDMiKP zapowiedział konkretne działania w tej sprawie.

- Wiadomo jednak, że do zapowiadanego przetargu minie wiele czasu, a jeszcze więcej do momentu przebudowy kładki. Więc bardzo proszę, w imieniu wielu mieszkańców, o przywrócenie trasy linii 79 do miasta i na dworzec PKP spod kładki na Wyżynach do czasu rozwiązania problemu kładki albo zainstalowania tam wind - mówi pani Barbara.

- Kładka na Wyżynach to osobny rozdział. Już dawno interweniowałam w tej sprawie podkreślając, że jest zardzewiała i niebezpieczna, zawsze jednak mówiono, ze jej stan techniczny jest dobry. Ale jest coraz gorzej, zwłaszcza gdy trzeba dojść na najbliższe targowisko za kładką. To obecnie prawdziwy koszar, by stamtąd wracać z zakupami, gdy już samo wejście jest trudne dla starszych ludzi - uważa pani Barbara.

Jakie są szanse na powrót linii 79 na stare "trasowanie". Wydaje się, że... żadne. Mieszkańcy mający trudności z przejściem przez kładkę muszą iść na oddalony o kilkaset metrów, pozbawiony przeszkód architektonicznych, przystanek przy zbiegu Wojska Polskiego i Magnuszewskiej. I czekać na przebudowę kładki

- Miasto Bydgoszcz stawia na rozwój połączeń tramwajowych. Są one zdecydowane szybszy rozwiązaniem (niż na przykład autobusowe) i nie generują korków na ulicach. Warto odnotować, że bydgoskie tramwaje są jednymi z najszybszych środków komunikacji w Polsce - zauważa Tomasz Okoński, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy. - W miejscach gdzie jest lub pojawia się taka możliwość (w wyniku inwestycji np. rozbudowy ul. Kujawskiej) zamieniamy połączenia autobusowe na tramwajowe.

Rzecznik podkreśla, że ZDMiKP zdaje sobie sprawę z tego, że w mieście ciągle są jeszcze miejsca, które wymagają dostosowania do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.

- Tak jest między innymi na rondzie Jagiellonów gdzie obecnie opracowywana jest koncepcja zmian w tym miejscu. Podobne prace koncepcyjne, planujemy przeprowadzić też dla kładki nad ul. Wojska Polskiego - zapowiada Tomasz Okoński. - Trzeba tu podjąć decyzję czy dobudować windy, zlikwidować kładkę czy może ją przebudować. Na to pytanie odpowiedzieć będą mogli projektanci, którym chcemy zlecić przygotowanie wstępnej dokumentacji tego miejsca.