Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek (21 kwietnia.) w miejscowości Osiecz Wielki (gmina Boniewo).
Kierowca widział, że jadący przed nim samochód robi zygzaki. Zajechał więc mu drogę. Pijany 50-latek (mieszkaniec gminy Boniewo) wjechał więc na teren pobliskiej posesji i zaczął uciekać.
- Wysłani policjanci na podstawie relacji i kierunku oddalenia się mężczyzny, kilkaset metrów od zabudowań na polu zatrzymali mężczyznę, od którego wyczuwalna była woń alkoholu - relacjonuje st. post. Tomasz Tomaszewski z włocławskiej policji.
Natomiast do drugiego zatrzymanie nietrzeźwego kierującego doszło w czwartek (27 kwietnia) około godziny 16 przy ulicy Wroniej we Włocławku.

- Do dyżurnego zadzwoniła osoba informując, że przed chwileczką uniemożliwiła dalszą jazdę kierującemu daewoo i wyczuwa od niego silną woń alkoholu. Policjanci po dotarciu zatrzymali 49-letniego mieszkańca Włocławka, którego badanie trzeźwości dało wynik ponad 3 promile alkoholu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że jadąc ulicą Warszawską zauważył poruszający się pojazd daewoo, którego kierowca wykonuje na drodze dziwne manewry. Jadąc dalej za obserwowanym pojazdem na ulicy Wroniej postanowił zablokować mu drogę i do czasu przyjazdu powiadomionych policjantów uniemożliwił mu dalszą jazdę - relacjonuje Tomaszewski.
Obu mężczyznom grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zatrzymanie prawa jazdy nawet na 10 lat.
- Postawa dwóch kierujących, którzy uniemożliwili dalszą jazdę nietrzeźwym zasługuje na podziękowania nie tylko od mundurowych, ale wszystkich uczestników ruchu drogowego - komentuje Tomaszewski.