Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejscem kupowania leków jest apteka, a nie Internet - przypomina policja

Wojciech Mąka
Thinkstock
Pojawia się coraz więcej oszustów internetowych, oferujących drogie leki na receptę. Jeden z nich podaje nawet swój bydgoski adres...

Czy można kupić leki przez Internet? Pewnie, że można, tyle że trzeba uważać, żeby nie paść ofiarą oszustów. A pokusa jest duża, bo ceny leków w Internecie są o wiele niższe niż w aptekach.

Na tropie oszustów

Policja na razie przygląda się sprawom oszusta lub nawet grupy oszustów, którzy w ten sposób zarabiają. Jeden został już także namierzony przez innych internautów.

Na wielu forach pojawiły się ostrzeżenia. W jednym czytamy: „Oszust umieszcza bardzo profesjonalne ogłoszenia na portalach internetowych, takich jak np. ogłaszamy.24.pl, gdzie oferuje po bardzo korzystnych cenach całą gamę leków, anabolików, środków na odchudzanie, wszystkiego, na czym można łatwo zarobić. Po zamówieniu i wpłacie pieniążków kontakt się urywa.

Ta osoba lub cała szajka jest jak kameleon - zmienia co miesiąc lub dwa miesiące swoje dane, numery kont bankowych, maile, zmienia nieco treści ogłoszeń i nazwy firmy...”

Robi to dość sprytnie, ponieważ jako nazwę wykorzystuje konkretnie działające placówki farmaceutyczne.

Jedno z takich ogłoszeń brzmi: „Witam, mam do zaoferowania praktycznie cały asortyment polskiej apteki (załatwiam bez recepty) antydepresanty, nasenne, anaboliki, hormony, na aborcje, na erekcje, na odchudzanie antykoncepcyjne i inne”. Jako adres siedziby firmy oszust podaje różne miejscowości - w tym... Bydgoszcz.

- Miejscem kupowania leków jest apteka, a nie Internet - mówi Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Kupując na odległość nigdy nie jesteśmy pewni, co dostaniemy. W dodatku przy przedpłacie na konto możemy zostać zwyczajnie oszukani - albo dostaniemy paczkę nie z tym, co trzeba, albo nie dostaniemy jej w ogóle...

Policja przypomina, żeby zgłaszać jej każdy przypadek oszustwa.

A tych na rynku zdrowia jest coraz więcej. Coraz częściej mamy do czynienia m.in. z fałszowaniem recept. Niedawno inspektorat farmaceutyczny w Bydgoszczy zwracał uwagę aptekarzy na recepty wystawiane przez lekarza z Raciborza - wyglądały inaczej niż prawdziwe.

Trudno to policzyć

- Nie jesteśmy w stanie określić liczby podjętych prób realizacji fałszywych recept w aptekach, jednak zakładając, że weźmiemy pod uwagę te, które zakończyły się zrealizowaniem fałszywej recepty i zostały zidentyfikowane w wyniku naszych analiz, to w ciągu pięciu miesięcy tego roku było 248 fałszywych recept na łączną kwotę 78789 zł.

O wszystkich sprawach informowaliśmy policję - mówi Barbara Nawrocka, rzecznik NFZ w Bydgoszczy. - W tym samym okresie oddział refundował 3 mln 916 recept.

Fałszywe recepty

Leki, które klienci aptek próbują dostać na podstawie fałszywych recept, to najczęściej: Symbicort turbuhaler, Clexane, Oxis turbuhaler, Seretide Dysk 500, Ins.actrapid penfil, Ins.gensulin m30, Fostex aerozol, Salmex (proszek do inhalacji), Allertec, Asaris (proszek do inhalacji), Berotec n100, Accu-chek active - test paskowy, Glibetic 4mg (tabletki 4 mg 30 tabl.), Symglic oraz Amaryl 4.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera