Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Sztybel o sprawie Komunalnika: - Trwają sprawy sądowe, by pozyskać pieniądze

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
O egzekwowaniu kar od firmy Komunalnik rozmawiamy z Michałem Sztyblem, zastępcą prezydenta Bydgoszczy.
O egzekwowaniu kar od firmy Komunalnik rozmawiamy z Michałem Sztyblem, zastępcą prezydenta Bydgoszczy. Tomasz Czachorowski/zdjęcie ilustracyjne
Ile dolnośląska firma Komunalnik zalega miastu kar za zaniechania w odbiorze śmieci w 2020 i 2021r. i dlaczego po roku tych pieniędzy jeszcze nie odzyskano? Czy można było uniknąć sytuacji, kiedy sterty śmieci walały się po ulicach Bydgoszczy? Rozmawiamy z Michałem Sztyblem, zastępcą prezydenta Bydgoszczy, szefem bydgoskich struktur PO.

Zobacz wideo: Od lutego rosną opłaty za parkowanie w Bydgoszczy

od 16 lat

Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy, szef bydgoskich struktur PO

Czy Miasto Bydgoszcz mogło nie podpisać umowy z firmą Komunalnik na odbiór odpadów, unikając w ten sposób późniejszych zawirowań i kłopotów?
Przypominam, że to Miasto Bydgoszcz wykluczyło firmę PHU Komunalnik z postępowania przetargowego na transport i odbiór odpadów komunalnych. To na skutek wyroku Krajowej Izby Odwoławczej, które pełni rolę sądu w zakresie przetargów unieważniono tą decyzję. Należy wskazać, że całe postępowanie było prowadzone w ścisłym reżimie prawnym. Było również kontrolowane przez jednostki takie jak UZP, NIK, WIOŚ, CBA czy Prokuraturę. Żadna kontrola nie wykazała nieprawidłowości ze strony Miasta. Ważnym jest wyciągnięcie wniosków i uzyskanie gotowości miejskiej spółki Pronatura do świadczenie usług w szerszym zakresie niż dotychczas.

Na jakim etapie jest w tej chwili odzyskiwanie środków finansowych z kar, którymi obciążono dolnośląską firmę i jakie to są kwoty? Czy udało się m.in. odzyskać pieniądze z tzw. wykonania zastępczego zleconego przez Bydgoszcz w latach 2020 i 2021?
Środki wydatkowane na tzw. wykonania zastępcze były każdorazowo potrącane z bieżących faktur firmy PHU Komunalnik, więc nie było potrzeby ich odzyskiwania. Z kolei w zakresie zapłaty naliczonych przez Miasto Bydgoszcz kar to obecnie posiadamy zabezpieczone postanowieniami Sądu Okręgowego w Bydgoszczy na kwotę ok. 2 milionów zł. Obecnie trwają sprawy sądowe w celu pozyskania tych środków. Jednocześnie trwają prace nad trzecią sprawą i po skompletowaniu materiałów zostanie ona przekazana do Sądu Okręgowego oraz będzie znana ostateczna kwota kar naliczonych firmie Komunalnik.

Prawnie stronę miasta reprezentuje kancelaria adwokacka z Poznania - ile wynosi jej wynagrodzenie i czy przekazano jej już jakieś środki z budżetu miasta?
Do tej pory Miasto Bydgoszcz zapłaciło 1 tys. 230 zł, gdyż umowa ma głównie charakter prowizyjny. Wynagrodzenie zależy od tego ile pieniędzy z kar wpłynie na konto Miasta. Kancelaria, które reprezentuje Miasto jest wyspecjalizowana w gospodarce odpadami reprezentując także Związek Miast Polskich czy Unię Metropolii Polskich. Jej przedstawiciele są członkami zespołu roboczego ds. gospodarki odpadami przy Ministrze Klimatu i Środowiska. Już tylko dodatkowo wspomnę, że prawnicy Kancelarii regularnie występują w charakterze eksperckim w czasopismach takich jak „Wspólnota”, „Rzeczpospolita”, „Dziennik Gazeta Prawna”, „Monitor Zamówień Publicznych”, „Przetargi publiczne”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo