Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michal Masny: Moja praca będzie inna i wszystko będzie wyglądało zupełnie inaczej

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Michal Masny zamienił karierę siatkarza na trenera
Michal Masny zamienił karierę siatkarza na trenera Arkadiusz Wojtasiewicz
Michal Masny rozpoczął nowy etap swojej sportowej kariery. Został trenerem siatkarzy BKS Visła Proline Bydgoszcz. Były rozgrywający rozpoczął przygotowania zespołu do nowego sezonu Tauron I Ligi. Po pierwszych zajęciach rozmawialiśmy z nim o jego nowej roli.

To była inna przerwa między sezonami niż poprzednie...
Nie, dlaczego?

Wtedy jako zawodnik miał pan czas na odpoczynek i wracał na okres przygotowawczy pewnie na luzie i niczym nie musiał się martwić. Teraz trzeba było wszystko ogarnąć, budowę zespołu i plan przygotowań.
Tak źle nie było. Udało się wygospodarować około miesiąca wolnego, choć zdarzało się być z telefonem przy uchu (śmiech). Wcześniej dużo czasu poświęciłem na pracę przy budowie zespołu.

Czyli był pan przygotowany na to, że obejmuje funkcję trenera i kariera zawodnicza się już zakończyła?
Tak. Nie chcę powiedzieć, że będę tęsknił za wyjściem na boisko. Łapię się na tym, że jak oglądam mecze w telewizji to bardziej podglądam trenerów niż zawodników. Zresztą podczas kariery zawodniczej też ich słuchałem i podglądałem.

Czuje pan więc, że jest już dwiema nogami na drugiej stronie siatkarskiej rzeki?
Jak bym miał cztery nogi, to już tą czwartą też jestem na tym drugim brzegu. Jestem już nastawiony na to, że moja praca będzie teraz inna i to wszystko będzie wyglądało zupełnie inaczej.

Czym się pan kierował wybierając tych, a nie innych zawodników?
Mamy określone możliwości finansowe i do nich trzeba było się dostosować. Miałem jakiś plan i wypatrzonych zawodników i to starałem się realizować. Było trochę kombinacji, ale wszystko udało się zrealizować. Pierwszą pozycją, na którą szukaliśmy zawodników to było rozegranie. Generalnie to było ciekawe dopasowywać zawodników do zespołu, przekopywać się przez statystyki i oglądać mnóstwo meczów w komputerze.

Jak będzie wyglądał okres przygotowawczy?
Będziemy pracowali w Bydgoszczy. Pod koniec sierpnia mamy turniej u siebie, potem imprezę promocyjną na Wyspie Młyńskiej. We wrześniu pojedziemy na turniej do Wrześni. Przed ligą, która startuje 17 września, chciałbym rozegrać sparing z zespołem z Plus Ligi.

Jakie cele stawia pan sobie jako trener?
Mamy bardzo młody zespół. Dla mnie najważniejsze będzie gdy ci chłopcy na koniec sezonu będą lepszymi siatkarzami niż teraz na początku przygotowań. Oczywiście wynik sportowy zespołu także będzie się liczył, ale bez żadnych deklaracji, że walczymy o awans albo nie. Ten sezon zweryfikuje ich jako zawodników i mnie jako trenera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Michal Masny: Moja praca będzie inna i wszystko będzie wyglądało zupełnie inaczej - Gazeta Pomorska