Pojazd z towarem, który miał zamiar sprzedać w czasie niedzielnego meczu toruńskiej Elany z drużyną z Kalisza został sprawdzony przez policjantom jeszcze przed rozpoczęciem spotkania. Okazało się, że było w nim sporo materiałów pirotechnicznych, których wnoszenie na stadion jest zabronione. Ukryto je w 12 kartonach po napojach. Było tam w sumie kilkadziesiąt rac świetlnych, kilkaset petard stroboskopowych oraz kilka świec dymnych.
- Tym samym policjanci udaremnili tak zwane racowisko – mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
26-latek został doprowadzony przez policjantów do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód. Mężczyzna usłyszał zarzut złamania przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji i zabezpieczenie majątkowe na poczet przyszłych kar i grzywien.
W ramach dozoru policyjnego mężczyzna trzy razy w tygodniu, będzie musiał zgłaszać się do Komisariatu Policji Toruń-Śródmieście. Grozi mu teraz kara grzywny, ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Pogoda na dzień + 2 kolejne dni (24 + 25-26.04.2018) | POLSKA
TVN Meteo/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji