W niedzielę, 17 lipca bydgoską Estradę opanują death metalowe dźwięki z dwóch odległych krańców świata. Z jednej strony zaprezentuje się szwedzka formacja Thoth, z drugiej zaś brazylijska Mordeth. Szykuje się naprawdę gruby koncert.
<!** Image 2 align=none alt="Image 175257" >
Bydgoska Estradanie od dziś słynie z promocji zdecydowanie niemainstreamowych dźwięków w mieście nad Brdą. Krzyżak i spółka nie stronią od promocji alternatywnych, elektronicznych dźwięków, jednak najchętniej do swego przybytku zapraszają instrumentalistów miłujących się w ostrych, gitarowych riffach i nieziemsko szybkiej perkusji. O tym instrumentalnym charakterze lokalu niech świadczy choćby fakt, że jego bar ma unikalny kształt gitary Gibson. Zresztą, kto choć raz był w Estradzie ten wie, jakie klimaty wiodą tam prym – punk rock, hard core i zabójczy (muzycznie) metal. Właśnie jedna z najszybszych odmian tego ostatniego gatunku zagości w przyjaznych – bądź co bądź – progach Estrady w niedzielę, 17 lipca. Tego dnia odbędzie się tam podwójny death metalowy koncert. Z chłodnej, choć pięknej Szwecji przybędzie do nas formacja Thoth. Jak informują sami muzycy na swoim MySpace, Thoth pochodzi z najgłębszego południa Szwecji. Zespół wyruszył w swoją muzyczną podróż w połowie roku 2008, kiedy to czterech ciężko pracujących przyjaciół stwierdziło, że mają wspólny interes, wspólny cel założenia jedynej w swoim rodzaju formacji death metalowej. Każdy z nich miał już wcześniejsze doświadczenia związane z graniem muzyki w innych kapelach, każdy z nich czuł jednak, że czegoś im brakuje. Czuli, że uda im się owo „coś” osiągnąć dopiero, kiedy połączą swe siły by stworzyć coś innego, coś większego niż to, czym dotychczas się parali. Postanowili założyć kapelę, której droga na szczyty ekstremalnego metalu była odzwierciedleniem tej muzyki – szybka i intensywna. Pierwszym namacalnym efektem ich wspólnego grania była EP-ka Holiness of Insanity, która światło dzienne ujrzała w 2009 roku. Krążek ten miał zaprezentować światu możliwości szwedzkiej kapeli. Zarówno w kwestii lirycznej, w której muzycy nie stronią od nawiązań historycznych, czy wręcz mitologicznych, dających swego rodzaju próbkę ich świadomości interpretacyjnej i kulturalnej, jak i od strony muzycznej. To wszystko razem sprawiło, że muzykom udało się wznieść na wyżyny ekstremalnego metalu, czego naturalnym efektem było wydanie drugiego krążka z kolejnym podtekstem historycznym w tytule, czyli Ancient Dynasties, który ukazał się pod koniec lutego bieżącego roku.
Obecnie zespół Thoth tworzą: Monir Abdou - na zdjęciu [gitara prowadząca/wokal], Anastasios Chatzivasiliou [gitara rytmiczna/wokal], Ronald Hückstädt [perkusja] oraz Alberto Rios [gitara basowa].
<!** reklama>
Drugą formacją, która wystąpi tego wieczoru będzie brazylijski Mordeth. Niestety niewiele udało mi się znaleźć informacji na ich temat. Jeśli chcecie więc dowiedzieć się, jak brzmi death metal from Brasil koniecznie odwiedźcie bydgoską Estradę 17 lipca. Będzie głośno!
Thoth + Mordeth
17.07.2011, Bydgoszcz, Estrada Stagebar
Start – godz. 20.00
Bilety: 12 zł