Liderzy zespołu - Piotr Protasiewicz i Andreas Jonsson - zostają w klubie. Kierownictwo BTŻ Polonia ma na oku kilku innych uzdolnionych zawodników.
<!** Image 2 align=right alt="Image 5976" >Bydgoska drużyna nieoczekiwanie zdobyła srebrny medal mistrzostw Polski. Piszemy nieoczekiwanie, bo w przedsezonowych prognozach nie była brana pod uwagę jako kandydat do medalu. Mówiło się, że szczytem możliwości zespołu znad Brdy będzie awans do czołowej czwórki. Tymczasem jeźdźcy Budleksu Polonii wygrali sesję zasadniczą ekstraligi, później w półfinale roznieśli w pył Włókniarza Częstochowa, a zatrzymali się dopiero na Unii Tarnów.
„Jaskółki” obroniły tytuł, wygrywając oba finałowe pojedynki (na swoim torze 56:34 i w niedzielę w Bydgoszczy 46:44).
Najlepsi nie odchodzą
Choć rozgrywki ligowe jeszcze się nie skończyły (przed nami pojedynki barażowe), działacze BTŻ Polonia już teraz myślą o składzie na kolejny sezon. Wiadomo, że w klubie zostaną Protasiewicz oraz junior Krzysztof Buczkowski, którzy mają kontrakty ważne przez rok. W niedzielę umowę przedłużył także Jonsson.
- Przeprowadziliśmy męską rozmowę. Zaproponowałem Andreasowi podobne warunki, jak ostatnio, bo były one dobre. Chciałem, by możliwie jak najszybciej podjął decyzję. Po prostu chcieliśmy wiedzieć na czym stoimy. Przystał na naszą propozycję, a rozmowa trwała pięć minut - zdradził Bogdan Sawarski, prezes bydgoskiego klubu.
W parku maszyn podczas finałowego spotkania Budlex Polonia - Unia Tarnów przechadzał się Tomasz Chrzanowski. Czy to znak, że wychowanek Apatora, obecnie występujący w Wybrzeżu, trafi do naszej ekipy?
- Słyszy się takie plotki i w Bydgoszczy, i w Toruniu. Na razie jednak nic nie mogę powiedzieć, gdyż nadal jestem zawodnikiem gdańskiego zespołu - wyjaśnił z tajemniczym uśmiechem Tomasz Chrzanowski.
Tymczasem spekuluje się, że w kręgu zainteresowań włodarzy BTŻ są także żużlowcy Atlasu Wrocław, Robert Miśkowiak i Tomasz Gapiński. Obaj byli już na celowniku działaczyna początku 2004 roku. Ten pierwszy chce zmienić klimat, bo często nie był w ogóle powoływany na ligowe mecze.
Na pewno do Polonii nie trafi żaden junior. Co prawda do grona seniorów przechodzi Krystian Klecha, ale młodzieżowcami będą Buczkowski, Marcin Jędrzejewski, Marcin Mazur i utalentowany Michał Łopaczewski, który niedawno zdobył dokumenty uprawniające do jazdy.
Gollobowie do Rzeszowa
Niezwykle ciekawe wieści napływają z obozu beniaminka ekstraligi, Stali Rzeszów. Po wywalczeniu awansu, co miało miejsce w niedzielę, zespół musi być koniecznie wzmocniony. Podobno klub kusi Tomasza i Jacka Gollobów oraz Roberta Kościechę z gdańskiego Wybrzeża.
We Wrocławiu chcą Tomasza Jędrzejaka z KM Ostrów i Nicki Pedersena z ZKŻ Zielona Góra. Zresztą ZKŻ, spadkowicz z najwyższej klasy rozgrywek, może stracić kilku zawodników. Rafał Okoniewski być może trafi do Unii Leszno w miejsce Jacka Rempały, który prawdopodobnie znajdzie pracę w pierwszej lidze.
Ponadto Wybrzeże już przedłużyło umowę z Bjarne Pedersenem. Jego zmiennikiem ma być inny Duńczyk Niels Kristian Iversen.