Podjęto kontrowersyjną decyzję umożliwiającą młodzieżowcowi z ekstraligi starty w II lidze na zasadzie „gościa” pod numerami przeznaczonymi dla juniorów, czyli 6-7 lub 14-15.
W minionym sezonie taki zawodnik mógł jechać tylko na pozycjach seniorskich (1-5 lub 9-13).
Swojego oburzenia nie kryje m.in. Łukasz Chojnacki, menedżer juniora Polonii Bydgoszcz - Tomasza Orwata.
Jeden z głupszych przepisów niestety powraca do żużlowej drugiej ligi, wyobraża ktoś sobie podobny numer np w piłce nożnej? Instytucja „gościa” na pozycji juniorskiej zahamuje nie tylko szkolenie, ale i spowoduje mniej startów dla wychowanków. Jak wszyscy wiedzą dzisiejszy żużel to przede wszystkim sprzęt, jak więc na równych zasadach ma rywalizować wychowanek dysponujący zgodnie z regulaminem kwotą na przygotowanie rzędu do 20 tysięcy złotych z ekstraligowym juniorem biorącym ponad 100 tysięcy, tego już Panowie prezesi nie uwzględnili... - napisał Łukasz Chojnacki na Facebooku.
Jak oceniacie tę decyzję szefów klubów II ligi?