Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Medal za postawę fair

Sławomir ciara
Rywale spóźnili się na oficjalne ważenie i nasz zespół mógł wygrać walkowerem. - Chcieliśmy zdobyć medal po walkach, a nie przy zielonym stoliku - mówi Maciej Zakowicz, trener GLKS Osielsko.

Rywale spóźnili się na oficjalne ważenie i nasz zespół mógł wygrać walkowerem. - Chcieliśmy zdobyć medal po walkach, a nie przy zielonym stoliku - mówi Maciej Zakowicz, trener GLKS Osielsko.

<!** Image 2 align=none alt="Image 183440" sub="Brązowi medaliści drużynowej I ligi w zapasach w stylu wolnym GLKS Osielsko. Od lewej stoją: Mariusz Zdanowski, Hubert Wysocki, Krystian Nalewajko, Adam Brocki, Łukasz Górzyński, Przemysław Rosiak i trenerzy: Sławomir Pepka, Maciej Zakowicz. Na macie od lewej: Wojciech Walczak, z pucharem Paweł Ziemba, Maciej Nabiałkowski, Adrian Nakielski Fot.: Dariusz Bloch">GLKS przegrał wprawdzie rewanż o brąz 9:18, ale stanął na podium, bo w Miliczu triumfował 18:7. W dwumeczu okazał się lepszy o 2 oczka (27:25).

Pierwsze dwie potyczki zakończyły się w błyskawicznym tempie. Wicemistrz Polski seniorów Paweł Ziemba nie dał żadnych szans Adamowi Nowakowi, natomiast Krystian Nalewajko był o wiele słabszy od bardziej doświadczonego Eryka Maja.

Marsz reprezentanta

W kolejnych starciach niewielka liczba kibiców obejrzała zwycięski marsz reprezentanta Polski Łukasza Górzyńskiego. W pierwszych fragmentach pojedynku działo się niewiele. Obaj zaprezentowali pasywny styl i sędzia na macie co chwilę udzielał rywalizującym napomnienia. Do tych wskazówek arbitra bardziej dostosował się osielczanin, który przejął inicjatywę. Najpierw zdobył punkt, następnie drugi. I w trzeciej, decydującej osłonie za skuteczną akcję w parterze otrzymał trzecie „oczko”, które miało wpływ o wygranej podopiecznego Macieja Zakowicza i Sławomira Pepki na końcowy werdykt.

- Łukasz zrobił swoje, choć walczył z nie do końca wyleczoną kontuzją barku - powiedział nam po spotkaniu Maciej Zakowicz.

<!** reklama>

- Walnie przyczyniłem się do uzyskania kolejnych punktów przez nasz zespół. Te na pewno decydowały o zdobyciu brązowego medalu. Ostatnio przebywałem na zgrupowaniu kadry narodowej seniorów i to mi ogromnie pomogło, by pokonać rywala. Wcześniej wygrałem z Pawłem Polityło na mistrzostwach Polski juniorów. Oprócz występów w barwach GLKS Osielsko od dłuższego czasu walczę w niemieckiej lidze, gdzie za wygrane pojedynki płacą dużo więcej. Dotychczas w Niemczech na rozegranych 10 walk, wygrałem 7. Mam nadzieję, że od przyszłego roku będę miał przedłużony kontrakt - powiedział.

Decydujące punkty

Po tym pojedynku miejscowy GLKS objął prowadzenie 7:4. I tylko dwa punkty dzieliły gospodarzy od wywalczenia po raz pierwszy w historii Osielska trzeciej lokaty w I lidze drużynowych MP seniorów. W kolejnej potyczce na macie stanęli oko w oko Hubert Wysocki z rutynowanym Mateuszem Gamrotem. Dodajmy, że ten ostatni w pierwszym spotkaniu w Miliczu miał nadwagę i oddał punkty walkowerem. Tym razem szybko przejął inicjatywę, której nie oddał do końca. Z kolei wadze do 84 kg Mariusz Zdanowski przegrał na punkty 1:3 z Bartłomiejem Śmiglem i goście po raz pierwszy w tym meczu objęli prowadzenie 10:9. Jednak punkt zdobyty przez Zdanowskiego dla osielczan był na tyle ważny, iż dzięki niemu zapewnili sobie brązowy medal.

- Jeśli nawet nasi rywale wygrają ostatnie dwie walki po 4:0 i tak już nikt nie odbierze nam miejsca na podium. W dwumeczu okazaliśmy się lepsi dwoma „oczkami” - wyjaśnił Kazimierz Zakowicz, sędzia Polskiego Związku Zapaśniczego.

Do jednej bramki

Słowa arbitra z Osielska okazały się słuszne. W kategorii 96 kg Daniel Skibiński (Bizon Milicz) uzyskał ogromną przewagę nad brązowym medalistą MMP Przemysławem Rosiakiem. Wyniosła ona powyżej 16 punktów. Aż w końcu - zgodnie z regulaminem - pojedynek został przerwany i ogłoszono zwycięstwo przez przewagę techniczną. Ostatnia walka najcięższych była tylko uzupełnieniem spotkania. Już na początku Marcin Woźniak (Bizon) rzutem na łopatki pokonał Adama Brockiego.

<!** Image 3 align=none alt="Image 183440" sub="Na macie w Osielsku emocji nie brakowało Fot.: Dariusz Bloch">

Po zakończonym meczu drużyna GLKS Osielsko otrzymała z rąk prezesa miejscowego klubu puchar i brązowe medale.

Mistrzem Polski został Ceramik Krotoszyn, wicemistrzem Slavia Ruda Śląska. Gwiazda Bydgoszcz ostatecznie zajęła 5 miejsce.

Rezultaty walk

Na pierwszym miejscu GLKS: waga 55 kg, Paweł Ziemba - Adam Nowak, 1 runda rzut na plecy, wygrał Ziemba (wynik meczu 4:0), waga 60 kg, Krystian Nalewajko - Eryk Maj, 3 r. rzut na plecy - Maj (4:4), w. 66 kg, Łukasz Górzyński - Paweł Polityło, na punkty 3:0 - Górzyński (7:4), w. 74 kg, Hubert Wysocki - Mateusz Gamrot, pkt. 1:3 - Gamrot (8:7), w. 84 kg, Mariusz Zdanowski - Bartłomiej Śmigiel, pkt. 1:3 - Śmigiel (9:10), w. 96 kg, Przemysław Rosiak - Daniel Skibiński, przewaga techniczna - Skibiński (9:14), w. 120 kg, Adam Brocki - Marcin Woźniak, rzut na plecy - Woźniak (9:18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!