Matura 2017: pasja na otwarcie tegorocznej matury [JĘZYK POLSKI]

W czwartek, tuż po godzinie 8, w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Bydgoszczy, byli już prawie wszyscy z 210 tegorocznych maturzystów, którzy przystąpili do pierwszego w tym roku obowiązkowego maturalnego egzaminu - pisemnego z języka polskiego.

- Nie, nie boję się - tak najczęściej odpowiadali na pytanie o towarzyszące im emocje maturzyści, których spotykaliśmy na szkolnych korytarzach.

- Są dobrze prowadzeni już od gimnazjum - spokojna o wyniki matury swoich uczniów była też Mariola Mańkowska, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1.

Punktualnie o godzinie 9.00 maturzyści otrzymali arkusze z zadaniami. Mogli rozpocząć rozwiązywanie prac testowych.

Zadowoleni z przebiegu

Wojciech Durski, maturzysta, któremu towarzyszyć będziemy podczas wszystkich egzaminów, zdawał wczoraj język polski na poziomie rozszerzonym (zamierza studiować prawo) . Podstawową część skończył przed czasem.

- Wybrałem rozprawkę na temat „Praca - pasja czy obowiązek” - mówi Wojciech Durski. - Twierdzę, że praca może być pasją. Uzasadniłem tę tezę opisem kilku postaci, między innymi Ignacego Rzeckiego z „Lalki” Bolesława Prusa. W teście zaskoczyło mnie zadanie związane z napisaniem streszczenia.

Od lat tego nie robiłem. Streszczenia pisałem w ostatniej klasie podstawówki. Wykonałem zadanie, choć przyznaję, że było mi trudno. Zmieściłem się w limicie 60 słów, żeby streścić tekst wyjściowy.

Rozprawkę napisała też Oliwia Dąbrowska, której pierwsza część egzaminu z języka polskiego zajęła nieco więcej czasu niż Wojciechowi Durskiemu.

- Rozprawka mnie uspokoiła. Tezę o tym, że praca jest pasją, udowodniłam prezentując bohaterów „Chłopów” Władysława Reymonta oraz postaci Marka Edelmana z utworu „Zdążyć przed Panem Bogiem” - tłumaczy Oliwia Dąbrowska. - Wcześniej zaniepokoiło mnie zdanie związane z gramatyką. Ogólnie spodziewam się dobrego wyniku, ponieważ matura z polskiego nie była trudna.

Oliwia Dąbrowska po maturze zamierza kontynuować naukę studiując dziennikarstwo.

Pisemny egzamin z języka polskiego dobrze ocenia Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty.

Pożegnanie „Lalki”?

- Wreszcie odeszliśmy od „Lalki” Bolesława Prusa - wyjaśnia Marek Gralik. - Gdybym zdawał maturę też wybrałbym napisanie rozprawki i zastanawiałbym się, czy praca ma przynosić tylko satysfakcję natury finansowej. Myślę, że ten temat interesuje młodych ludzi, którzy stoją przed wyborem studiów i wiedzą, że ich ukończenie nie wszystko w życiu załatwia.

Marek Gralik uważa także, że wybór wiersza do analizy („Słyszę czas” Kazimierza Wierzyńskiego) także był dobry, bo zmusił maturzystów do intelektualnego wysiłku.

Chwalił też pojawienie się fragmentu tekstu Antoine’a de Saint-Exupéry’ego. - Myślę, że tegoroczne zadania maturalne były bardzo ciekawe, sam chętnie przystąpiłbym do takiego egzaminu – oświadcza kurator Marek Gralik.

Bez incydentów

W Bydgoszczy i w województwie egzamin maturalny przebiegał spokojnie.

- W komisjach są nasi obserwatorzy, którzy pilnują matury z czysto formalnej strony. Nie otrzymałem od nich żadnych niepokojących informacji - podkreśla Marek Gralik.

W Urzędzie Miasta Bydgoszczy również nie zanotowano żadnych zdarzeń, które miałyby wpływ na przebieg egzaminu dojrzałości.
- W tym roku egzamin maturalny rozpoczął się egzaminem pisemnym z języka polskiego, a zakończy się dopiero 24 maja egzaminami z języków obcych, przeznaczonych dla absolwentów oddziałów dwujęzycznych - przypomina Anna Strzelczyk-Frydrych z biura komunikacji społecznej Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Warto wiedzieć

Matura w liczbach

W województwie kujawsko-pomorskim wczoraj do egzaminu maturalnego w 355 szkołach przystąpiło 17 tys. 529 osób,
w tym było 14 951 maturzystów, którzy maturę zdają po raz pierwszy. Pozostałe osoby zdają ponownie egzamin ponieważ m.in. chcą poprawić oceny uzyskane wcześniej.
W tym roku w Bydgoszczy po raz pierwszy do egzaminu maturalnego przystąpiło 3 724 absolwentów (ze wszystkich szkół ponad gimnazjalnych), w tym 3 661 zdaje maturę zgodnie z nową formułą, a tylko 63 osoby zdają ją według starych zasad.

- Egzamin składa się z części ustnej oraz pisemnej. W części ustnej sprawdzana jest wiedza z języka polskiego oraz obcego – nowożytnego. Natomiast część pisemna składa się z egzaminu z języka polskiego, matematyki i języka obcego pisanego przez wszystkich na poziomie podstawowym oraz obowiązkowego jednego przedmiotu dowolnego na poziomie rozszerzonym. Uczeń może przystąpić w danym roku do egzaminu maturalnego z nie więcej niż pięciu przedmiotów dodatkowych.

Dzisiaj wszyscy maturzyści przystąpią do obowiązkowego egzaminu z matematyki. Potem, po weekendowej przerwie, maturzyści zdawać będą język angielski.

Maturzyści w naszym liceum są dobrze prowadzeni już od pierwszej klasy gimnazjum. Jestem spokojna.