Dziecko zauważył spacerowicz. Kobietę znaleźli policjanci. Samobójstwo, czy wypadek? Sprawę badają żnińscy śledczy.<!** reklama>
Około godz. 16. dyżurny żnińskiej komendy policji dowiedział się od mężczyzny spacerującego nad Jeziorem Pniewskim w Foluszu, w powiecie żnińskim, że na wodzie najprawdopodobniej pływa ciało dziecka. Skierowani na miejsce mundurowi potwierdzili tę informację. Wspólnie z funkcjonariuszami Straży Pożarnej wyłowiono zwłoki. Okazało się, że to dziewczynka w wieku około 2 lat. Na miejscu zdarzenia zauważono ślady damskiego obuwia, co podpowiedziało śledczym, że w wodzie może znajdować się jeszcze osoba dorosła. Przemawiał z tym również znaleziony kilkadziesiąt metrów od jeziora samochód, jak się później okazało, należący do 27-latki z gminy Żnin. Po około 3 godzinach odnaleziono i wyłowiono także ciało kobiety. W jej aucie policjanci odnaleźli dokumenty kobiety oraz list. Do wyjaśnienia sprawy mundurowi zatrzymali męża kobiety, 39-letniego mężczyznę. Teraz śledczy pod nadzorem prokuratora wyjaśniają czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy to samobójstwa.