Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Bierwagen pogrążył byłych kolegów

Tadeusz Nadolski
Wychowanek Astorii Mateusz Bierwagen (z piłką) kilka ostatnich lat spędził w Bydgoszczy. Przed tym sezonem przeniósł się do Legii i wczoraj przeciwko swoim byłym kolegom rzucił 23 punkty
Wychowanek Astorii Mateusz Bierwagen (z piłką) kilka ostatnich lat spędził w Bydgoszczy. Przed tym sezonem przeniósł się do Legii i wczoraj przeciwko swoim byłym kolegom rzucił 23 punkty Dariusz Bloch
W rozegranym awansem meczu 12. kolejki koszykarskiej I ligi Legia Warszawa pokonała u siebie Astorię 82:74.

Spotkanie rozpoczęło się z małym poślizgiem, bo nowy nabytek stołecznego klubu Mateusz Bierwagen (wychowanek Astorii, poprzednie lata spędził nad Brdą), miał inny numer na koszulce (5) i inny na spodenkach (10). Ostatecznie sędziowie i komisarz zgodzili się, by grał w trykocie przełożonym na lewą stronę. - Zagrałem z zerem, czyli takim, jakim zaprezentowalem się intelektualnie - skomentował sytuację na antenie Orange Sport Bierwagen. Bydgoszczanin wspólnie z Arkadiuszem Kobusem (w przeszłości zawodnikiem m.in. Bonduelle Gniewkowo i SIDEnu Toruń) to najskuteczniejsi gracze swoje drużyny (wcześniej śr. około 14 punktów). Obaj byli także liderami Legii w piątkowym spotkaniu (zdobyli odpowiednio 23 i 20 pkt).

Goście, mimo niewielkiej przewagi legionistów, od początku cały czas trzymali dystans. Nieźle funkcjonowała obrona strefowa podopiecznych Przemysława Gierszewskiego. Pierwsze 20 minut zakończyło się 8-punktowym prowadzeniem Legii. O końcowym sukcesie gospodarzy zadecydował początek trzeciej odsłony. Skutecznie grający warszawiacy w 14 min prowadzili już 58:41. Do wspomnianego już duetu kolejne punkty zapisywał na swoje konto pierwszy Polak w NBA, mierzący 217 cm 35-letni Cezary Trybański (w sumie 14 pkt i 12 zb.). Astorii należą się słowa uznania, bo walczyła do końca (w 34 min 69:69), ale dwa punkty wywalczyli gospodarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!