Samorząd województwa, zgodnie z propozycją marszałka Piotra Całbeckiego, pokrywałby stratę w 53%, Bydgoszcz w 30, a Toruń w 17.
Toruń zwiększyłby znacznie swoje udziały, bo dziś ma ich zaledwie 0,04 procent. Zdaniem prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego to dobra propozycja - informuje Radio PiK.
Czytaj również: MON nie chce dać pieniędzy na ratowanie lotniska w Bydgoszczy
