https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marketing wspólnymi siłami

Szymon Cieślak
Przedstawiciele Muzeum Archeologicznego w Biskupinie, Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie, Zaurolandii w Rogowie i wąskotorowej kolejki podpisali porozumienie. Ich celem jest wspólna promocja.

Przedstawiciele Muzeum Archeologicznego w Biskupinie, Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie, Zaurolandii w Rogowie i wąskotorowej kolejki podpisali porozumienie. Ich celem jest wspólna promocja.

<!** Image 2 align=right alt="Image 130752" sub="Porozumienie w Rogowie podpisali (od lewej): Wiesław Zajączkowski, Dariusz Beńske, Artur Różański i Michał Woźniak Fot. Nadesłane">Umowa dotyczy całorocznej współpracy. Ma ona polegać na wspólnym wdrażaniu działań promocyjnych, a także budowaniu strategii marketingowej. Dokument podpisali w parku dinozaurów w Rogowie, przy stoisku promującym wszystkie wspomniane instytucje: Wiesław Zajączkowski, dyrektor Muzeum Archeologicznego w Biskupinie, Michał Woźniak, dyrektor Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie, Dariusz Beńske, kierownik Zaurolandii w Rogowie, oraz Artur Różański, prezes Żnińskiej Kolei Powiatowej sp. z.o.o.

Najbliższa akcja, która zostanie wykorzystania do promocji tych czterech pałuckich placówek, kojarzonych przede wszystkim z turystyką, odbędzie się w drugiej połowie września podczas piętnastego Festynu Archeologicznego na Półwyspie Biskupińskim. Ponadto dwa muzea, park dinozaurów i wąskotorówka razem będą drukowały materiały reklamowe, które zostaną wykorzystane podczas targów turystycznych. W ramach współdziałania instytucje postawią też wielkoformatowe tablice informacyjne i stworzą wspólny program edukacyjny. Być może, w niedalekiej przyszłości będzie można kupić jeden bilet, uprawniający do wejścia na tereny wspomnianych czterech głównych atrakcji turystycznych naszego mikroregionu. Jest to jeden z najlepszych pomysłów, jeżeli chodzi o lokalną turystykę.

<!** reklama>- To świetny pomysł. Już kiedyś mówiłem, że powinien być jeden bilet do wejścia na teren wszystkich obiektów. Turysta, który do nas przyjedzie, musi mieć komfort i powinien tylko raz stać w kolejce po wejściówki. A tak, w samym środku letniego sezonu, to przynajmniej w dwóch miejscach czeka - mówi pan Marek ze Żnina.

Dyrektorzy o kompleksowym podejściu do spraw marketingowych rozmawiali po raz pierwszy. Kolejne rozmowy są już planowane.

- Te placówki obsługują rocznie około 800 tysięcy turystów z kraju i z zagranicy, co jak na tak duże zagęszczenie obiektów stawia nas w czołówce krajowej, tworząc swoiste zagłębie turystyczne - mówi Mariusz Kazik z Muzeum Archeologicznego w Biskupinie.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski