Ogromna popularność kurtki sprawiła, że Najman postanowił wystawić ją na aukcję WOŚP. Pięściarz nigdy nie krył, że jest wielkim zwolennikiem akcji Jurka Owsiaka, a jako nastolatek sam był wolontariuszem.
W odpowiedzi na wystawienie kurtki na licytację Krzysztof Stanowski zorganizował publiczną zbiórkę wśród widzów Kanału Sportowego. Zainteresowanie widzów było tak duże, że uzyskano ponad 20 tysięcy. Wprawdzie Najman twierdził, że lepiej byłoby, gdyby dziennikarz sam wyłożył pieniądze, a nie organizował zbiórki, ale Stanowskiemu trzeba jednak oddać, że do zebranej kwoty osobiście dorzucił 4 tysiące złotych.
Stanowski i internauci wygrali więc licytację, a w niedzielę doszło do osobistego odebrania kurtki i tym samym do pojednania zwaśnionych stron.
- Jeżeli można było przekuć to szaleństwo na coś pozytywnego, to właśnie to robimy - powiedział Najman. - Fenomen tej niebieskiej kurtki sprawił, że żyła ona własnym życiem. Skoro uzyskała popularność większą niż Krzysio, to postanowiłem, żeby przyniosło to coś pozytywnego. Krzysio budował na niej swoją popularność, ale to dobrze, bo wszystko kończy się happy endem i pomocą dla WOŚP.
- Tyle osób pisało, że musimy wylicytować tę kurtkę - dodał Stanowski. - To jest nasza wspólna kurtka, na którą zebraliśmy 20 tysięcy złotych. Ja sam wpłaciłem 4 tysiące. Nie będę miał jej jednak długo. Napisali do mnie chłopcy z jednej ze szkół, którzy marzyli o tej kurtce. Powiedziałem, że jak będą założą 15 skarbonek dla WOŚP i będą kwestować, to dostaną kurtkę. Tak się stało, więc u mnie kurtka będzie tylko przelotem. WOŚP jest od tego, żeby łączyć ludźmi z różnych miejsc i z różnymi historiami. Chciałbym, żeby pozostała to akcja bez podziałów.
Na zakończenie niedzielnego spotkania Najman i Stanowski spotkali się... przy piwie. Sesja zdjęciowa przy złocistym napoju nie była przypadkowa - za jej wykonanie jeden z browarów postanowił przekazać 30 tysięcy złotych. Na WOŚP trafią więc kolejne pieniądze związane z finałem całej historii sporu Najmana i Stanowskiego.
- Chciałem, aby ta historia miała happy end - przyznał dziennikarz.
Zdrówka ... Krzysiu pic.twitter.com/6CJqc2qWC5
— Marcin Najman (@MarcinNajman) January 31, 2021
Internauci tworzą już jednak nowe memy. I tak jak wcześniej to Najman stojąc w niebieskiej kurtce nawoływał Stanowskiego, tak teraz Stanowski woła Najmana...
