Zobacz wideo: Pół tysiąca przeszczepień szpiku u dzieci w szpitalu Jurasza w Bydgoszczy.
Bartek jest uczniem SP nr 60. Rozpoczął właśnie III klasę, ale do szkoły nie poszedł. Ma nauczanie indywidualne, bo życie chłopca toczy się między szpitalem a domem.
- Właśnie jest w szpitalu. Czekają go kolejne badania i rezonans głowy w szpitalu. Do domu ma wrócić w piątek. Przy nim będzie jak zawsze czuwał jego tata. Oby tylko wyniki były dobre - mówi z niepokojem Mirosław Gałczyński, dziadek Bartka.
Urodzinowy prezent dla Bartka. Wzruszające "Sto lat" pod oknami bloku
Dziewięciolatek wymaga specjalistycznej opieki i stałej rehabilitacji. - W domu mamy łóżko rehabilitacyjne. Wnuk odżywiany jest przez sondę - mówi pan Mirosław. - Ma założoną rurkę tracheostomijną, która ułatwia mu oddychanie. W tej chwili nie może mówić, ale wszystko rozumie.
Niedawno - 24 sierpnia Bartek obchodził swoje 9. urodziny. Fundacja Dr Clown Oddział Bydgoszcz sprawiła mu miłą niespodziankę. Przed blokiem, gdzie mieszka Bartek, zjawiło się 9 klaunów, przyszło sporo dzieci z osiedla i sąsiedzi.
- Wszyscy zaśpiewali mu pod oknem "Sto lat". To było wzruszające - mówi dziadek chłopca. - Bartek nie mógł zasiąść w fotelu na balkonie, bo tego dnia było zimno, ale bardzo się ucieszył. Otrzymał też urodzinowy prezent od swojego kolegi Leona i jego mamy Anny Miklas. To piękny plakat, który wisi teraz przy łóżku wnuka.
Tata Bartka i dziadkowie robią wszystko, by chłopiec wrócił do zdrowia.
- Cały czas Bartek jest rehabilitowany. Prywatnie do domu przychodzi dwoje rehabilitantów. W skali miesiąca to dla nas wydatek 5,5 tys. zł - mówi pan Mirosław. - Bartek wymaga też systematycznej pielęgnacji, a zakup wszystkich niezbędnych środków to koszt ok. 2800 zł. Potrzeb jest znacznie więcej, dlatego prosimy każdego, kto może, by wsparł Bartka.
Zbiórki nakrętek i liczne akcje dla małego bydgoszczanina
Od kwietnia 2020 r. mały bydgoszczanin jest podopiecznym Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”.
- Zbiórka została założona też na Siepomaga.pl. Zebrane tam pieniądze przekazywane są na konto fundacji "Kawałek Nieba" dla Bartka, bo chcemy mieć wszystko udokumentowane, potwierdzone fakturami - zaznacza dziadek chłopca.
Trwa też zbiórka nakrętek dla Bartka. W pomoc dla chłopca zaangażowało się Miasto Bydgoszcz, które we współpracy ze spółką ProNatura, prowadzi konkurs na zbiórkę nakrętek w placówkach oświatowych.
- Już w ubiegłym roku dochód z ich sprzedaży trafił na leczenie i rehabilitację Bartka, ale już wiemy, że i w tym roku szkolnym pomoc trafi do wnuka - mówi pan Mirosław. - W zbiórkę zaangażowała się też Maria Szydłowska z bydgoskich Jachcic. Seniorka z własnej inicjatywy zbiera nakrętki dla Bartka i już kilka razy przekazała ich sporą partię. Jesteśmy jej za to wdzięczni.
W niedzielę (5 września) podczas festynu "Gramy dla ONKO" rodzina Bartka nawiązała też kontakt ze Stowarzyszeniem "Uśmiech nadziei dzieciom". - Podczas tego festynu również zbierane były nakrętki dla Bartka - mówi pan Mirosław. - W sumie za ubiegły rok ze zbiórki nakrętek wpłynęło na "Kawałek Nieba" 3490 zł.
O Bartku nie zapominają też jego koledzy i koleżanki. - W ramach akcji "Kartka dla Bartka" przysłali mu z wakacji mnóstwo pocztówek, a nawet magnesy - mówi pan Mirosław. - Te małe gesty bardzo ucieszyły wnuka, bo nie mógł jak inne dzieci pojechać na wakacje. Z kolei Tomasz Olechnowicz ze Stowarzyszenia Walczące Serca z Bydgoszczy wpadł na pomysł, by łódkę Spółdzielni Budowlani, podczas niedawno rozegranego wyścigu butelkowego na Brdzie nazwać imieniem Bartka.
Tu można wesprzeć Bartka?
- https://www.siepomaga.pl/waleczny-bartus tytuł "Samotny tata walczy o życie synka! Ratunku!"
- https://zrzutka.pl/hb9zkr tytuł "Chcę żyć - dramatyczna walka z nowotworem pnia mózgu 9-letniego Bartka z Bydgoszczy - prosimy o wsparcie"
- https://www.kawalek-nieba.pl/bartek-galczynski/ tytuł "Mój ukochany synek walczy z guzem mózgu... Mam tylko jego..." Numer konta: 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374. Tytułem: “2613 pomoc dla Bartka Gałczyńskiego”.
