Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mały Bartek z Bydgoszczy dzielnie walczy z nowotworem. Rodzina prosi o wsparcie

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Mały Bartek z Bydgoszczy zmaga się z poważną chorobą i potrzebuje pomocy. Dla dziecka organizowane są zbiórki, w tym nakrętek, oraz akcje, które mają mu przypominać, że w walce z groźnym przeciwnikiem, jakim jest nieoperacyjny glejak pnia mózgu, nie jest sam.
Mały Bartek z Bydgoszczy zmaga się z poważną chorobą i potrzebuje pomocy. Dla dziecka organizowane są zbiórki, w tym nakrętek, oraz akcje, które mają mu przypominać, że w walce z groźnym przeciwnikiem, jakim jest nieoperacyjny glejak pnia mózgu, nie jest sam. Nadesłane
Choroba wywróciła do góry nogami życie małego Bartka Gałczyńskiego z Bydgoszczy. Choć ma zaledwie 9 lat, to przeżył już wiele, ale nie poddaje się i wciąż dzielnie walczy z nieoperacyjnym glejakiem pnia mózgu. Jego bliscy po raz kolejny apelują o wsparcie, bo koszty rehabilitacji i leczenia dziecka są ogromne.

Zobacz wideo: Pół tysiąca przeszczepień szpiku u dzieci w szpitalu Jurasza w Bydgoszczy.

Bartek jest uczniem SP nr 60. Rozpoczął właśnie III klasę, ale do szkoły nie poszedł. Ma nauczanie indywidualne, bo życie chłopca toczy się między szpitalem a domem.

- Właśnie jest w szpitalu. Czekają go kolejne badania i rezonans głowy w szpitalu. Do domu ma wrócić w piątek. Przy nim będzie jak zawsze czuwał jego tata. Oby tylko wyniki były dobre - mówi z niepokojem Mirosław Gałczyński, dziadek Bartka.

Urodzinowy prezent dla Bartka. Wzruszające "Sto lat" pod oknami bloku

Dziewięciolatek wymaga specjalistycznej opieki i stałej rehabilitacji. - W domu mamy łóżko rehabilitacyjne. Wnuk odżywiany jest przez sondę - mówi pan Mirosław. - Ma założoną rurkę tracheostomijną, która ułatwia mu oddychanie. W tej chwili nie może mówić, ale wszystko rozumie.

Niedawno - 24 sierpnia Bartek obchodził swoje 9. urodziny. Fundacja Dr Clown Oddział Bydgoszcz sprawiła mu miłą niespodziankę. Przed blokiem, gdzie mieszka Bartek, zjawiło się 9 klaunów, przyszło sporo dzieci z osiedla i sąsiedzi.

- Wszyscy zaśpiewali mu pod oknem "Sto lat". To było wzruszające - mówi dziadek chłopca. - Bartek nie mógł zasiąść w fotelu na balkonie, bo tego dnia było zimno, ale bardzo się ucieszył. Otrzymał też urodzinowy prezent od swojego kolegi Leona i jego mamy Anny Miklas. To piękny plakat, który wisi teraz przy łóżku wnuka.

Tata Bartka i dziadkowie robią wszystko, by chłopiec wrócił do zdrowia.

- Cały czas Bartek jest rehabilitowany. Prywatnie do domu przychodzi dwoje rehabilitantów. W skali miesiąca to dla nas wydatek 5,5 tys. zł - mówi pan Mirosław. - Bartek wymaga też systematycznej pielęgnacji, a zakup wszystkich niezbędnych środków to koszt ok. 2800 zł. Potrzeb jest znacznie więcej, dlatego prosimy każdego, kto może, by wsparł Bartka.

Zbiórki nakrętek i liczne akcje dla małego bydgoszczanina

Od kwietnia 2020 r. mały bydgoszczanin jest podopiecznym Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”.

- Zbiórka została założona też na Siepomaga.pl. Zebrane tam pieniądze przekazywane są na konto fundacji "Kawałek Nieba" dla Bartka, bo chcemy mieć wszystko udokumentowane, potwierdzone fakturami - zaznacza dziadek chłopca.

Trwa też zbiórka nakrętek dla Bartka. W pomoc dla chłopca zaangażowało się Miasto Bydgoszcz, które we współpracy ze spółką ProNatura, prowadzi konkurs na zbiórkę nakrętek w placówkach oświatowych.

- Już w ubiegłym roku dochód z ich sprzedaży trafił na leczenie i rehabilitację Bartka, ale już wiemy, że i w tym roku szkolnym pomoc trafi do wnuka - mówi pan Mirosław. - W zbiórkę zaangażowała się też Maria Szydłowska z bydgoskich Jachcic. Seniorka z własnej inicjatywy zbiera nakrętki dla Bartka i już kilka razy przekazała ich sporą partię. Jesteśmy jej za to wdzięczni.

W niedzielę (5 września) podczas festynu "Gramy dla ONKO" rodzina Bartka nawiązała też kontakt ze Stowarzyszeniem "Uśmiech nadziei dzieciom". - Podczas tego festynu również zbierane były nakrętki dla Bartka - mówi pan Mirosław. - W sumie za ubiegły rok ze zbiórki nakrętek wpłynęło na "Kawałek Nieba" 3490 zł.

O Bartku nie zapominają też jego koledzy i koleżanki. - W ramach akcji "Kartka dla Bartka" przysłali mu z wakacji mnóstwo pocztówek, a nawet magnesy - mówi pan Mirosław. - Te małe gesty bardzo ucieszyły wnuka, bo nie mógł jak inne dzieci pojechać na wakacje. Z kolei Tomasz Olechnowicz ze Stowarzyszenia Walczące Serca z Bydgoszczy wpadł na pomysł, by łódkę Spółdzielni Budowlani, podczas niedawno rozegranego wyścigu butelkowego na Brdzie nazwać imieniem Bartka.

Tu można wesprzeć Bartka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo