Na wideo widać nagranie ze zdarzenia, do którego doszło na autostradzie A1. Do wypadku doszło w minioną niedzielę około godz. 14.00 na 332 km autostrady na wysokości Gołuchowa, 33 km od Łodzi.
WIDEO Z WYPADKU NA A1:
W pewnym momencie jadący samochód, w którym zamontowano wideorejestrator, zostaje wyprzedzony z prawej strony przez pędzący z dużą prędkością SUV - bmw x5. Kierowcy bmw jednak nie udaje się zmienić pasa na lewy i najeżdża na jadącą przed nim osobową skodę. Siła uderzenia była ogromna - bmw taranuje i spycha skodę z drogi, która koziołkuje na poboczu. Wszędzie latają oderwane elementy samochodów.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący bmw x5 nie zachował ostrożności przy wyprzedzaniu skody octavia. Można mówić o cudzie. Nie dość, że nikt nie zginął, to nikt z uczestników wypadku nie odniósł poważniejszych obrażeń - mówi o2.pl asp. Grzegorz Stasiak, oficer prasowy komendy powiatowej policji powiatu łódzkiego wschodniego.
W skodzie podróżowały cztery osoby - dwie dorosłe i dwie dziewczynki w wieku 4 i 6 lat. Nikomu, na szczęście, nic poważnego się nie stało. Podobnie bez szwanku wyszły dwie osoby z bmw. Ostatecznie policja zakwalifikowała to zdarzenie jako kolizję. 40-letniemu sprawcy wypadku wystawiono mandat 500 zł.
Zobacz także - policja wciąż szuka sprawcy potrącenia 14-latki na pasach na ulicy Nakielskiej w Bydgoszczy:
Potrącił 14-latkę na przejściu dla pieszych na Nakielskiej w...
artykuł z wideo z wypadku TUTAJ
Polub nas na Facebooku