Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie chcą mieć blisko do policjanta

Jarosław Jakubowski
Jarosław Jakubowski
Jarosław Jakubowski Dariusz Bloch
Liczby uspokajają. Wynika z nich, że od kilku lat przestępczość w mieście i powiecie spada na łeb, na szyję. Policjanci mogą sobie pogratulować. Z liczbami jest jednak ten podstawowy problem, że nie mówią całej prawdy i nie odpowiadają na pytanie o poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.

W statystykach nie widać, ilu mieszkańców Bydgoszczy i gmin z „obwarzanka” miało do czynienia z pijaczkami zakłócającymi spokój albo chuligańskimi wybrykami. Nie wiemy, bo nie możemy wiedzieć, ile takich spraw nie zostało zgłoszonych policji.

A to one właśnie budują podstawowy obraz bezpieczeństwa w naszej małej ojczyźnie. Zwróciłbym uwagę na dość poważny rozdźwięk między statystykami, którymi chwali się policja a opiniami - czy to przedstawicieli rad osiedli, czy to włodarzy gmin.

CZYTAJ TEŻ:Bezpieczeństwo się poprawia, ale dyżury dzielnicowych dwa razy w tygodniu to za mało!

Mieszkańcy terenów wiejskich mogą czuć się pokrzywdzeni - dyżurujących policjantów mają tylko w określone dni tygodnia, a patrole to u nich już prawdziwa rzadkość. Nie mówiąc o patrolach pieszych. Nic tak nie poprawia samopoczucia, jak widok policjantów spacerujących po okolicy. Koncentrowanie mundurowych w dużych komisariatach nie jest dobrym rozwiązaniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!