Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzcy szefowie i zgrany personel. Taka jest dziś prawda o polskim markecie?

Martyna Olszewska
Czyżby procesy o mobbing spowodowały trwałą zmianę w traktowaniu pracowników sieciowych marketów?
Czyżby procesy o mobbing spowodowały trwałą zmianę w traktowaniu pracowników sieciowych marketów? Dariusz Bloch
Większość Polaków ocenia pracę w należących do sieci handlowych sklepach jako upokarzającą, stresującą i często ponad siły - zwłaszcza dla kobiety. Praktyka mówi co innego. Obecnie markety są jednymi z lepszych pracodawców na polskim rynku.

[break]
Nie tak dawno temu praca w dużych sieciach handlowych kojarzyła się z samymi negatywnymi zjawiskami. Powszechnie wiadomo było o panującym w marketach mobbingu, niskich zarobkach, braku szacunku do pracowników i dramatycznych warunkach socjalnych. Obecnie niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, że w większości dużych sklepów sytuacja pracowników wygląda zupełnie inaczej.

Nocna zmiana

Jeden z bydgoskich marketów, godzina 22, do sklepowej hali wkracza grupa ludzi. Przedział wiekowy od lat 18 do ponad 50. Wszyscy roześmiani i rozgadani. Do grupy dołącza dyrektor i rozpoczyna przydział zajęć na nadchodzącą noc. Podzieleni na grupy pracownicy rozchodzą się po sali. Rozpoczyna się nocna zmiana. Część zespołów zajmuje się „towarowaniem” (czyli uzupełnianiem braków na półkach), inne zostały skierowane do zmiany wizerunku marketu. Wszyscy w dobrych humorach, bez stresu, lęku przed kierownictwem, które pracuje na równi z podwładnymi. Nie ma lepszych i gorszych. Wszyscy tworzą jedną ekipę. Kadra kierownicza ma za zadanie wspierać podwładnych. Jak w każdym miejscu pracy, nie obywa się bez konfliktów. Zdarzają się upomnienia i burzliwe wymiany zdań.

Nie ma lepszych i gorszych. Kadra kierownicza ma za zadanie wspierać podwładnych. - Martyna Olszewska

Pierwsze godziny upływają spokojnie. Słychać rozmowy: - Widziałeś ten towar na półkach? - E, nie, ale znajdź sobie lie out” ( ściśle określony sposób układania towaru na sklepowych półkach), po czym rozmówcy wybuchają śmiechem. Wzorów ułożenia towarów nigdy nie można znaleźć. Około północy pada wyczekany sygnał na pierwszą przerwę. Do rana padnie on jeszcze dwa razy. Przerwy spędza się wspólnie, w pomieszczeniach socjalnych, czyli palarni, jadalni oraz szatni.

Poczucie jedności, wzajemna odpowiedzialność nie tylko za współpracowników, ale także za powierzone zadania, a przede wszystkim dynamika pracy powodują, że nie czuje się zmęczenia. Chwile kryzysu rozładowywane są przez kolegów. Jedna z młodych pracownic mówi do kolegów: - Nie śpimy, włączamy ósmy bieg i byle do rana, damy radę. I faktycznie wszyscy dają radę.

Coś się stłucze, coś komuś spadnie, ktoś rozleje szampony albo napoje, trudno, pracujemy dalej. Nie ma obawy przed przykrymi konsekwencjami, wynikającymi z takich wypadków. Kierownictwo twierdzi: „Jesteśmy tylko ludźmi, takie sytuacje mogą się zdarzyć każdemu”.

Ostatni etap to „fejsowanie” (układanie towaru etykietami do klienta). Dla większości jest to nudne i żmudne zajęcie, dlatego część z nich zajmuje się pracami porządkowymi i przygotowaniem marketu na przyjęcie klientów. Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik.

Po zakończonej pracy nikt nie gna do domu. W szatni trwają dyskusje na różne tematy. Część pracowników idzie do palarni. Wszyscy czują się tu dobrze.

Market wczoraj i dziś

W przeciwieństwie do panującego przekonania, pracownicy objęci są pełnym pakietem socjalnym. Nikt nie pracuje na podstawie umów śmieciowych. Czas pracy jest określony przez przepisy prawa pracy i skrupulatnie przestrzegany. Przyzwoite wynagrodzenia wypłacane są w terminie.

Obecnie w większości marketów o pracownika się dba, docenia jego zaangażowanie w wykonanie zadania i daje możliwość rozwoju zawodowego. Ważna jest integracja zespołu i wzajemna pomoc, bo to tworzy dobrą atmosferę w miejscu pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!