Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubiany i ceniony „Pan Stopek” z Fordonu już wiedzie życie emeryta i wciąż odbiera gratulacje

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Adam Bagiński przez 16 lat strzegł bezpieczeństwa dzieci na przejściu dla pieszych na osiedlu Bajka. Miał świetny kontakt z uczniami.
Adam Bagiński przez 16 lat strzegł bezpieczeństwa dzieci na przejściu dla pieszych na osiedlu Bajka. Miał świetny kontakt z uczniami. Marek Chełminiak
Adam Bagiński, który przez 16 lat pracował jako agatka na przejściu dla pieszych przy ul. Andersa na osiedlu Bajka, zdobył serca mieszkańców Fordonu i w związku z odejściem na emeryturę wciąż odbiera gratulacje oraz podziękowania.

Zobacz wideo: Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy.

od 16 lat

Za sobą ma trudne doświadczenia: rozwód, bezdomność, wyjście z nałogu. Praca przeprowadzacza pozwoliła mu pokonać życiowe problemy. Na dodatek na przejściu dla pieszych, gdzie pracował, poznał swoją wielką miłość - obecną żonę Elę. Życie nabrało kolorów.

Gdy jeszcze przed początkiem nowego roku szkolnego pan Adam poinformował na Facebooku, że od 17 września przechodzi na emeryturę, w sieci posypała się lawina sympatycznych komentarzy z podziękowaniami od mieszkańców. To nie dziwi, bo "Pan Stopek" wpisał się w krajobraz Fordonu, jak mało kto. A to z dzieciakami przybił piątkę lub żółwika, porozmawiał z seniorami, pomachał kierowcom, rzucił serdeczne "dzień dobry". Na dodatek uśmiech nie znikał mu z twarzy. I tak przez 16 lat "robił" dzień bydgoszczanom.

- Wiedziałem, że ludzie mnie lubią, ale nie przypuszczałem, że aż tak - mówi Adam Bagiński. - Razem z żoną czytałem te wszystkie komentarze i wzruszyłem się. Nie liczyłem na taki odzew i tyle dowodów sympatii. Będzie mi bardzo brakowało tej pracy i codziennych spotkań z ludźmi, bo od nich czerpałem siłę. Często zwierzali mi się ze swoich problemów. Czasem powiedzieli mi więcej niż księdzu na spowiedzi.

Podziękowaniom nie ma końca

Pan Adam wciąż odbiera gratulacje za sumiennie wykonywaną przez lata pracę. W Centrum Integracji Społecznej im. Jacka Kuronia w Bydgoszczy, które zatrudnia agatki, zgotowano mu wspaniałe pożegnanie. Było owacje na stojąco, podziękowania, dyplom. Uhonorowała go też dyrekcja i kadra pedagogiczna SP nr 65, gdzie był oddelegowany.

- Dostałem leżak z napisem "Człowiek legenda przeszedł na emeryturę", kartę podarunkową, kwiaty i laurkę, na której się wszyscy podpisali - mówi pan Adam. - To była dla mnie ogromna niespodzianka. Poczułem się bardzo doceniony.

O swoim koledze nie zapomnieli też najbliżsi współpracownicy z obsługi szkoły.

- Koszulkę z napisem "Mało kto wygląda tak dobrze po 65!" będę nosił z satysfakcją. Posiedzę sobie w niej na tym leżaku na emeryturze i będę wspominał fajne chwile, które spędziłem w tej fordońskiej szkole - mówi pan Adam.

„Pan Stopek” w telewizji śniadaniowej

Po artykule w "Expressie Bydgoskim" zrobiło się o nim też głośno w kraju. Do Bydgoszczy przyjechała nawet ekipa "Dzień Dobry TVN" i nagrała materiał o "Panu Stopku", który w jednej chwili stał się jednym z najbardziej znanych przeprowadzaczy w Polsce.

Na tym nie koniec. W czwartek (15 września) uhonorowała go także Rada Rodziców z SP nr 65.

- Zaproszono mnie na bardzo sympatyczne spotkanie - mówi pan Adam. - Wszyscy bili mi brawo. Były kwiaty i ufundowano mi bon podarunkowy. To wiele dla mnie znaczy. Nagroda od rodziców to dowód, że rodzice docenili to, że przez te wszystkie lata dbałem o bezpieczeństwo ich dzieci na tym przejściu dla pieszych. W spotkaniu uczestniczyła także pani dyrektor Małgorzata Rogowska. Padło wiele miłych słów pod moim adresem.Na emeryturę przeszedłem zatem spełniony. Mój największy sukces zawodowy jest taki, że przez te 16 lat w godzinach mojej pracy na tym przejściu nikomu nic się nie stało.

Zmienniczka na medal

Jeszcze zanim na stanowisku przy ul. Andersa na osiedlu Bajka pojawiła się nowa agatka, pan Adam poprosił w internecie o życzliwe jej przyjęcie przez mieszkańców.

- Byłem 5 września na moim przejściu dla pieszych i poznałem panią Kasię, która mnie zastępuje - mówi Adam Bagiński. - To był jej pierwszy dzień pracy. Ucięliśmy sobie pogawędkę. To bardzo miła osoba, ma świetne podejście do dzieci. Życzę jej, aby ta praca dała jej tyle radości i satysfakcji, co mi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo