Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LOTTO-Bydgostia nadal z partnerami. Kierunek Tokio! [ZDJĘCIA]

Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski
Od lewej: Dariusz Radosz, Natalia Madaj i Roman Drażdżewski.
Od lewej: Dariusz Radosz, Natalia Madaj i Roman Drażdżewski. Tomasz Czachorowski
We wtorek po południu w siedzibie LOTTO-Bydgostii przy ul. Żupy 4 podpisane zostały czteroletnie umowy z partnerami klubu. W ten sposób wioślarze bydgoskiego klubu będą mogli spokojnie przygotowywać się do igrzysk w Tokio 2020.

Podpisy na umowach złożyli: prezes LOTTO-Bydgostii Zygfryd Żurawski, wiceprezes klubu Anna Tataruch, prezydent Wyższej Szkoły Gospodarki Krzysztof Sikora i prezes Przedsiębiorstwa Wielobranżowego PUBR Sp. z o.o. w Bydgoszczy Roman Drażdżewski.

- Są dni ważniejsze i mniej ważne – mówi prezes Zygrfyd Żurawski. - Ten dzień, w którym podpisaliśmy te umowy, decydować będzie o sukcesach na igrzyskach tych w 2020 roku w Tokio i tych następnych. Z naszymi partnerami potencjał klubu jest duży. Wszędzie tam, gdzie trzeba będzie podać rękę naszym najlepszym zawodnikom, podamy ją. Pozyskanie partnerów na kolejne cztery lata, na cały okres olimpijski, stabilizuje klub.

Pierwsza umowa z PUBR podpisana została w 1993 roku, czyli mija właśnie 25 lat od tej długoletniej współpracy.

- Serdeczne słowa podziękowania, że przez tyle lat nas wspomaga, że już tyle lat jest wierny naszemu klubowi – mówi Zygfryd Żurawski. - Z WSG współpracujemy też już długo, kilkanaście lat, od igrzysk w Sydney – podkreśla prezes klubu.

Na spotkaniu obecni byli Natalia Madaj (złoto w Rio w dwójce podwójnej z Magdaleną Fularczyk-Kozłowską) i Dariusz Radosz (czwarte miejsce w Rio w czwórce podwójnej). Dodajmy też, że brązowy medal na igrzyskach w Brazylii zdobyła też Monika Ciaciuch w czwórce podwójnej.

Madaj i Radosz podziękowali sponsorom i przyjaciołom klubu specjalnymi dyplomami i małymi rzeźbami wioślarza. A Natalia Madaj przekazała też każdemu z nich pierwsze wydania znaczków pocztowych: - To złote dziewczyny z Rio!

Na ręce Natalii Madaj i Magdaleny Fularczyk-Kozłowskiej, które triumfowały w plebiscycie „Expressu Bydgoskiego” za rok 2016, specjalne nagrody przekazał dr Tomasz Wojciekiewicz.

Reprezentanci Polski, którzy startują, bądź w barwach LOTTO-Bydgostii wywalczyli w historii klubu 6 medali na igrzyskach olimpijskich (3 złote, srebrny i 2 brązowe).

- Gdy patrzę na te zdjęcia czuję się jako ja i jako prezes firmy bardzo dumny – mówi Roman Drażdżewski z PUBR-u. - Jesteśmy z klubem 25 lat i życzę sztabowi trenerskiemu, zawodnikom LOTTO-Bydgostii kolejnych sukcesów, a za 25 lat, ja już tego nie dożyję, podwojenia tych sześciu medalistów olimpijskich.

- Żeby klub mógł normalnie funkcjonować, to poza tą sferą szkoleniową potrzebne są środki, muszą być pieniądze – mówi Krzysztof Sikora z WSG. - Klub ma dużą życzliwość w mieście, we władzach wojewódzkich, w Polsce. Ale życzliwość musi być związana z konkretami. Jako uczelnia wywiązywaliśmy się z tego od kilkunastu lat i byliśmy dumni z tego, że wspieramy klub. Zawodnicy LOTTO-Bydgostii, to są również nasi studenci.

LOTTO-Bydgostia nadal będzie współpracowała w szkoleniu sportowym młodzieży z XI Liceum Ogólnokształcącym Mistrzostwa Sportowego w Bydgoszczy.

- Współpracujemy ze szkołami, ale ze względu na reformę edukacji, naboru do gimnazjum nie będzie – mówi z żalem prezes Żurawski. Ale...

Od nowego roku szkolnego klub podejmie współpracę z Zespołem Szkół Mechanicznych nr 1 w Bydgoszczy, w którym będą funkcjonowały klasy mistrzostwa sportowego o profilu wioślarskim. Dyrektorem „Mechanika” jest Ewa Ankiewicz-Jasińska.

Adam Soroko, zastępca dyrektora ds sportu w Wydziale Edukacji i Sportu Urzędu Miasta mówi:

- Są w życiu rzeczy przewidywalne i nieprzewidywalne. Sport najczęściej bywa nieprzewidywalny, a powtarzalność wyników jest często cnotą i umiejętnością największą. I w LOTTO-Bydgostii jest taka nieznośnie pozytywna powtarzalność. I trudno nie mieć o szacunku dla wszystkich ludzi, którzy w tym klubie są od tylu, tylu lat, dla tej atmosfery, która tu panuje. Bez tego tych wyników pewnie by nie było. Cała reszta idzie w ślad za waszą pracą.

O powołaniu klas mistrzostwa sportowego w ZS Mechanicznych nr 1 mówi tak: - To zadziałało się bardzo szybko. Od momentu wyrażenia dobrej woli przed panią dyrektor, poprzez rozmowę z prezesem klubu, krótką naradę w ratuszu, do powołania tych klas minęły zaledwie dwa dni.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!