MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Los zabrał także sportowców

Sławomir Pawenta
Sławomir Pawenta
W sobotniej katastrofie pod Smoleńskiem zginął Piotr Nurowski, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Historia pamięta także inne tragiczne wypadki lotnicze z udziałem ludzi sportu.

W sobotniej katastrofie pod Smoleńskiem zginął Piotr Nurowski, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Historia pamięta także inne tragiczne wypadki lotnicze z udziałem ludzi sportu.

6 lutego 1958 roku w Monachium rozbił się samolot z piłkarzami Manchesteru United. Angielscy piłkarze wracali z Belgradu, gdzie zmierzyli się w ramach Pucharu Europy z Crveną Zvezdą.

<!** reklama>Samolot w stolicy Bawarii miał zatankować, przed udaniem się w dalszą podróż do Manchesteru. Po uzupełnieniu paliwa, piloci otrzymali pozwolenie na start. Gdy maszyna rozpoczęła się rozpędzać, to załoga zauważyła niesprawną pracę silników i powróciła na miejsce startowe. Druga próba poderwania do lotu okazała się także nie udana. Piloci zdecydowali się na kolejną. Niestety, podczas wznoszenia maszyna odmówiła posłuszeństwa. Jak pisało po tragedii BBC, po utracie prędkości, samolot wypadł z pasa, przerwał okalającą lotnisko barierkę, przeciął pobliską drogę i rozbił się o domostwo i rosnące w jego pobliżu drzewo.

Bobby Charlton przeżył

W katastrofie zginęło ośmiu piłkarzy: Geoff Bent, Roger Byrne, Eddie Colman, Mark Jones, David Pegg, Tommy Taylor, Billy Whelan oraz Duncan Edwards, sekretarz klubu Walter Crickmer, trenerzy Bert Whalley i Tom Curry oraz kilku dziennikarzy.

Wypadek przeżyła późniejsza legenda angielskiej piłki nożnej Bobby Charlton.

Wielki dramat przeżyła także urugwajska drużyna rugbistów Old Christians. Zawodnicy z Ameryki Południowej 12 października wybrali się na tournee do Argentyny. Jednak ze względu na złą pogodę panującą w Andach piloci zdecydowali na wcześniejsze lądowanie. Postój trwał prawie dobę. 13 października pilot podjął decyzję o próbie przelecenia nad górami. Niestety, samolot rozbił się. Początkowo katastrofę przeżyły 32 osoby. Większość miała poważne obrażenia, część pozostawała nieprzytomna. Spośród pięciu członków załogi zginęło czterech. Szybko zapadały ciemności, a temperatura poniżej zera robiła swoje, zwłaszcza, że większość rozbitków miał na sobie koszulki z krótkimi rękawami.

Akcja ratownicza nie przyniosła oczekiwanych skutków.

Jak napisał Time4Man, pierwszego dnia w Andach nie przeżyły trzy osoby. Wiele osób miało odmrożenia. W kadłubie i w rozrzuconych bagażach rozbitkowie znaleźli trochę jedzenia: kilka tabliczek czekolady, batonów i karmelki, suszone daktyle, śliwki, krakersy, kilka słoików dżemu butelki wina, whisky, brandy, likier miętowy.

Po 10 dniach rozbitkowie rozpoczęli jedzenie ciał zmarłych kolegów.

Na początku listopada przy życiu zostało już tylko 18 osób. 11 grudnia nieszczęśnicy jeszcze raz podejmują próbę przedarcia się przez góry i sprowadzenia pomocy. Sześć dni później docierają doliny, gdzie po raz pierwszy od dwóch miesięcy widzą zieleń i ptaki. Zostali odnalezieni przez pastuchów. Koszmar się skończył. Do pozostałych pasażerów pomoc dotarła po dwóch dniach. W sumie z 40 osób przeżyło tylko 16. Ich gehenna trwała 71 dni.

Dramat w Lasach Kabackich

14 marca 1980 r. w katastrofie lotniczej w okolicach warszawskiego lotniska Okęcie zginęło 87 osób - wszyscy pasażerowie i cała załoga. W Lasach Kabackich życie straciło m. in. 14 amerykańskich bokserów: Andersen Kelvin, Bland Joseph, Harris Walter, Johnson Tom, McCoy Andre, Palomono Paul, Payton Byron, Pimenthal George, Robinson Richard, Robies Junior, Rodriguez David, Steeples Lemuel, Stewart Jerome, Wesson Ray, Wesson Dolores, Young Lonnie, Callahan Bernard, Clayton Gary, Lindsey Byron, Radison John, Smigiel Steve, Chavis Elliot.

15 września 2007 roku w katastrofie lotniczej zginął Colin McRae Były rajdowy mistrz świata stracił życie w wypadku pilotowanego przez siebie śmigłowca Eurocopter AS 350.

Kilku innych znanych sportowców cudem uniknęło śmierci, uczestnicząc w wypadkach lotniczych. Przed trzema laty na końcu lądowiska w Tarnowie rozbiła się awionetka, prowadzona przez Władysława Golloba. Na pokładzie znajdowali się również dwaj żużlowcy - jego syn Tomasz i Rune Holta oraz mechanik Wojciech Malak.

W lutym ubiegłego roku niedaleko New Jersey w Stanach Zjednoczonych rozbiła się awionetka. Na pokładzie samolotu miał się znaleźć Tomasz Adamek. Na szczęście nasz bokser w ostatniej chwili zrezygnował z podróży.(news.bbc.co.uk, wikipedia.pl, www.polskieradio.pl, time4men.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!