<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/wypijewski_krzysztof.jpg" >Żużlowcy Polonii w przekonujący sposób pokonali mistrza Polski. Po raz kolejny okazało się, że w sporcie nie zawsze wygrywają pieniądze i nazwiska. Liczy się też dobra atmosfera. A tej w naszej drużynie nie brakuje.
Świadczy o tym scenka z połowy niedzielnych zawodów, gdy w boksie zawodzącego Artioma Łaguty pojawili się Witold Gromowski (mechanik klubowy) i Tomasz Suskiewicz (menedżer Emila Sajfutdinowa). Błyskawiczna narada, korekta ustawień i Łaguta zmienia się o 180 stopni - w dwóch kolejnych wyścigach zdobywa 4 oczka i bonus. Brawo panowie! Tak powinna wyglądać współpraca w zespole.
<!** reklama>
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?