Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepsze warunki mają w piwnicy

Katarzyna Kaczór
Komornik i bydgoski Zarząd Właścicieli i Zarządców Domów zadecydowali o tymczasowym odstąpieniu od wykonania wyroku eksmisyjnego. Dłużnik cały czas przebywa w hospicjum.

Komornik i bydgoski Zarząd Właścicieli i Zarządców Domów zadecydowali o tymczasowym odstąpieniu od wykonania wyroku eksmisyjnego. Dłużnik cały czas przebywa w hospicjum.

<!** reklama right>Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu, właśnie na prośbę hospicjum, „Express Bydgoski” pojawił się pod drzwiami mieszkania przy ul. Focha 14. Najemcy w lokalu nie było, ale komornik posiadał dokument uprawniający do wejścia bez jego obecności. Wtedy eksmisję udało się powstrzymać dzięki matce dłużnika, która wpłaciła do kasy zarządu 500 zł. Wykonanie wyroku odroczono na dwa tygodnie. Termin minął wczoraj. - Postanowiliśmy, że nasze działania wstrzymamy - powiedział Adam Szymandera z działu technicznego zarządu. - Poprosiła nas o to opieka społeczna. Nie jest to jednak wstrzymanie na stałe, a jedynie odroczenie. Mimo ciężkiej sytuacji Zenona Nowaka, nie zmienił się fakt, że on sam doprowadził do tej katastrofalnej sytuacji. Nigdy, będąc jeszcze w pełni sił, nie zabiegał o jakiekolwiek polubowne rozwiązanie swojej sprawy. Jego dobra wola wiele by zdziałała. Tymczasem mieszkanie zostało zdewastowane przez jakieś obce osoby. Powiem więcej, dziś ten lokal wygląda jak melina - w niejednej piwnicy są lepsze warunki niż pod tym adresem. W tej chwili nie nadaje się do zamieszkania i w przyszłości na pewno zostanie przez nas opróżnione - dodaje.

Gdyby Zenon Nowak poczuł się lepiej, mógłby opuścić hospicjum. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej postara się znaleźć dla niego miejsce w domu opieki społecznej bądź na oddziale szpitalnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!