„Maratona di Roma” to ważna impreza w międzynarodowym kalendarzu biegów na dystansie 42 km i 195 metrów, certyfikowana jako „FIDAL Gold Label” i „World Athletics Label Road Race”. Udział w tegorocznej edycji zawodów był dla Betty Chepkwony (rocznik 1995) co nieco… przypadkowy. Otóż wcześniejsze założenia szkoleniowe z Damianem Kaczmarkiem zakładały start w Izmirze (12 marca). Jednak na skutek trzęsienia ziemi, zawody w Turcji przeniesiono na inny termin.
Po raz pierwszy, Betty Chepkwony i Damian Kaczmarek - ultramaratończyk, były mistrz Polski na 100 kilometrów i uczestnik Badwater 135, spotkali się w 2021 roku, podczas pobytu Polaka na zgrupowaniu w Kenii. W trochę niecodziennych okolicznościach, nasz trener dokończył przygotowania zawodniczki z Czarnego Lądu do maratonu w Stambule. Chepkwony dotarła do mety na 8. miejscu, a czasem 2:30:28, o 6 i pół minuty poprawiła „życiówkę”.
W 2022 roku, Kenijka po raz pierwszy zawitała do Polski, decydując się na start w Maratonie Warszawskim. Jednak w okolicach 18 kilometra skręciła kostkę. I właśnie po tych zawodach, Betty Chepkwony poprosiła Damiana Kaczmarka o stałą współpracę. Minęło kilka miesięcy i… Kenijka wygrała Maraton Rzymski, w świetnym czasie 2:23:02.
- Jestem bardzo zadowolona ze zwycięstwa. Bardzo podobało mi się bieganie w tym pięknym mieście. W pierwszej połowie pobiegłam sprytnie. Wiem, że mogę biegać szybciej, ale jestem zadowolona ze swojego występu na trudnej trasie - powiedziała Betty Chepkwony
Biorąc pod uwagę skalę trudności trasy w Wiecznym Mieście, trener ocenia biegaczkę na wynik poniżej 2:20:00 w następnym maratonie...
Ayele niczym Bikila
Tegoroczny maraton w Rzymie przejdzie do historii jeszcze z innego powodu - otóż Etiopczyk Ermias Ayele pokonał dystans 42 km i 195 metrów... boso! A to na cześć niezwykłego wyczynu jego legendarnego rodaka Abebe Bikili - pierwszego czarnoskórego Afrykanina, który został mistrzem olimpijskim w maratonie (rok 1960, Rzym).
Ermias Ayele to były dyrektor zawodów „Great Ethiopian Run”, organizowanych przez genialnego długodystansowca Haile Gebreselassie.
- Zainspirowany postacią Abebe Bikili zacząłem biegać boso, pokonując 10 km na zawodach „Sofi Malt Great Ethiopian Run” w 2021 w 44:53” i w 2022 roku w 44:27” oraz „Hawassa Half Marathon” w 1:42:00. Moim wielkim marzeniem jest pobiec boso w klasycznym maratonie - stwierdził Ayele

I marzenia się spełniają. Co prawda, 45-letni Etiopczyk celował w wynik 3:30:00-4:00:00, ale na skutek problemów spowodowanych odłamkiem szkła na 10 km, uzyskał na mecie czas 4:26:15.
