Jak czytamy w Onecie radni Koalicji Obywatelskiej pytają prezydenta Szczecina o możliwość łączenia klas podczas lekcji religii. Jak tłumaczą, na zajęcia chodzi niewielu uczniów, a połączenie klas pomogłoby nie tylko w oszczędzaniu przestrzeni, ale również publicznych pieniędzy.
"W niektórych klasach na zajęcia z religii chodzi 15 uczniów. Po Pierwszej Komunii ta liczba dodatkowo spada. Czy w takiej sytuacji dyrektorzy mogą łączyć klasy w celu odciążenia sal lekcyjnych?".
Przypominają prezydentowi Szczecina o niezgodnymi z przepisami planach lekcji, które obowiązują w większości szkół w Szczecinie. Chodzi tak naprawdę o układanie planu, w którym lekcje religii znajdują się między pozostałymi przedmiotami. To zdaniem radnych powoduje, że dzieci, która na religię nie uczęszczają, spędzają zbyt dużo czasu w szkole i mogą być dyskryminowane przez innych uczniów.
Radni podnoszą także inne kwestie, jak chociażby rekolekcje, podczas których dzieci nie mają lekcji w szkołach. Ich zdaniem w ten sposób tracą czas na przerobienie podstawy programowej. "W tym czasie dzieci niechodzące na nieobowiązkową religię spędzają czas na świetlicy lub mają zastępstwa, gdzie nauczyciel nie realizuje materiału. Tak więc szkoła, której zadaniem jest edukacja, nie wypełnia swoich obowiązków" - przekonują.
Zdaniem grupy radnych z sal lekcyjnych powinny także zniknąć krzyże.
Źródło: Onet