https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Legiony rzymskie biją barbarzyńców

Maria Warda
W tym roku trzeba uważać, żeby nie trafić na targ niewolników albo do szkoły gladiatorów. Te i inne atrakcje czekają na uczestników XII Festynu Archeologicznego w Biskupinie.

W tym roku trzeba uważać, żeby nie trafić na targ niewolników albo do szkoły gladiatorów. Te i inne atrakcje czekają na uczestników XII Festynu Archeologicznego w Biskupinie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 33441" sub="Wojownicy celtyccy świadczyli swoje usługi za pieniądze, dlatego walczyli zarówno z legionistami, jak i barbarzyńcami">Otwarcia imprezy dokonał już tradycyjnie Jan Szopiński, wicemarszalek województwa kujawsko-pomorskiego, w asyście Wiesława Zajączkowskiego, dyrektora biskupińskiego muzeum. Nie zabrakło też Aleksandra Bursche z Uniwersytetu Warszawskiego, szefa Zakładu Kontaktów Świata Śródziemnego z Barbarcium, który wraz z Wiesławem Zajączkowskim wpadł na pomysł organizowania w prastarym grodzie festynów archeologicznych. Po dwunastu latach można powiedzieć, że trafiono w dziesiątkę. - Biskupin to miejsce, w którym dane jest nam stanąć wobec źródeł naszej historii - podkreślał Jan Szopiński.

Cesarskie wcielenie dyrektora

W sobotę w stronę Biskupina zdążały sznury samochodów z różnych stron kraju. Słoneczna pogoda sprawiła, że wszystkie pokazy cieszyły się ogromnym powodzeniem.

<!** reklama left>- Bywam na każdym festynie, zachwyca mnie tutaj wszystko - mówiła pani Anna z Gniezna, która przyjechała z całą rodziną - Znam wodza Biskupina i wszystkie jego wcielenia, dziś zachwycił mnie jako cesarz. Jego strój jest wspaniały i bardzo przekonywający.

Wiesław Zajączkowski wyglądał rzeczywiście okazale w rzymskim stroju triumfalnym. Okrywała go biała tunika i fioletowa toga. Na głowie miał wieniec laurowy, na nogach sandały z rzemieni. Ten piękny strój został wykonany w biskupińskiej pracowni. - Pierwszy dzień okazał się bardzo udany, wszystkim podobał się obóz legionisów i ich walki, trzeba przyznać na bardzo wysokim poziomie, według wzorców z historycznej literatury - podkreślał Wiesław Zajączkowski.

Palec ku ziemi

Legioniści rzymscy stawać będą do walki z barbarzyńcami codziennie. W jednym i drugim obozie walczą Celtowie, którzy wynajmowali się do walki za pieniądze. W sobotę przewaga była po stronie barbarzyńców. Zwiedzający muszą się pilnować, aby nie wzięto ich do niewoli i nie sprzedano na targu niewolników. W takim przypadku mogliby trafić do szkoły gladiatorów, gdzie, co prawda, życie ma niską cenę, ale odwaga wynagradzana jest hojnie. Niestety, zaobserwowaliśmy, że tłum jest żądny krwi i często kieruje palec ku ziemi.

Relacja w telewizyjnej „jedynce” z pierwszego dnia festynu w Biskupinie zostanie pokazana w środę.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski