https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Legia - Zawisza, czyli jak mistrz z mistrzem... wiosny

Marek Fabiszewski
O piłkę walczy defensywny pomocnik Zawiszy Iwan Majewskij. Z lewej bydgoski napastnik Josip Barisić.
O piłkę walczy defensywny pomocnik Zawiszy Iwan Majewskij. Z lewej bydgoski napastnik Josip Barisić. Dariusz Bloch
W niedzielę o 18.00 na Łazienkowskiej spotkają się lider (Legia) i outsider (Zawisza), a doświadczenie mówi, że w takich meczach wszystko jest możliwe, także wygrana gości. Ale czy to byłaby niespodzianka?

Zawisza w tym roku nie przegrał żadnego z ośmiu meczów, a ponadto wygrał sześć ostatnich spotkań! Tegoroczny dorobek Zawiszy to 20 punktów, z kolei Legia uzbierała ich tylko 11. A przegrana w Gdańsku z Lechią 0:1 była ósmą porażką mistrzów Polski w tym sezonie!

„Gumiś” wierzy w Zawiszę

48-letni Jerzy Podbrożny, popularny „Gumiś”, były napastnik Lecha i Legii, w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” uważa, że...
- Zawisza przeszedł metamorfozę, być może sami gracze bardziej przykładają się do pracy, a że są wyniki, to i uwierzyli w powodzenie swego zadania. Bardzo możliwe, że kolejne punkty dopiszą na Łazienkowskiej. Legia nie jest już tym zespołem, którego przeciwnicy boją się w wyjazdowych meczach. Kiedyś wszyscy zastanawiali się, ile przegrają na jej stadionie, trzymali się do pierwszej straconej bramki, a dziś nikt Legii się nie obawia. Każdy przyjeżdża, otwiera się i atakuje.

Wraca Drygas

Rumun Cornel Predescu, który tak pechowo rozgrzewał się przed meczem w Bełchatowie z GKS, że po naciągnięciu mięśnia czworogłowego musiał zastąpić go Jakub Świerczok (strzelił gola), trenuje już z zespołem. Ale na razie indywidualnie.

Trener Mariusz Rumak ma do dyspozycji także pozostałych zawodników z kadry. Do „gry” wraca też Kamil Drygas, który odpokutował dwumeczową karencję za 12 żółtych kartek. Ale czy znajdzie miejsce w wyjściowym składzie? Raczej tak.

Drugi kolejny mecz Zawiszy sędziować będzie Mariusz Złotek ze Stalowej Woli.

Transmisja niedzielnego meczu o 18.00 w Canal+ Sport.

Liczba Zawiszy

180000 - do tylu złotych wzrosła premia do podziału dla piłkarzy Zawiszy za wygraną z Legią lub Cracovią; za zwycięstwo 4:1 w Bełchatowie Radosław Osuch, właściciel drużyny, wypłacił piłkarzom specjalną premię wysokości 150000 złotych.

Tabelka po pierwszym piątkowym meczu Korona Kielce - Ruch Chorzów (0:0):

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pepe
Do boju Zawisza trzymam kciuki!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski