
Zvonimir Kożulj (Pogoń Szczecin)
Wyśmienity zeszły sezon i początek obecnego. Bośniak drugi raz z rzędu trafia do jedenastki bohaterów. W meczu z Arką Gdynia zdobył ładną bramkę (drugą w tej edycji) po cwanym rozegraniu rzutu wolnego. Oby został w drużynie na dłużej.

Dani Ramirez (ŁKS Łódź)
Drugi raz z rzędu w gronie wyróżnionych. Hiszpan ma wszelkie argumenty, by zostać bohaterem jesieni, a być może nawet całego sezonu. W spotkaniu z ŁKS-em Łódź popisał się niezła asystą (do obejrzenia niżej). Swoje atuty uwypuklił też w kilku innych sytuacjach.

Michal Papadopulos (Korona Kielce)
W niedzielę przed 16 zamknął głosowanie na gola kolejki. Trafił kapitalnie. Nie będzie nawet przesady, jeśli napiszemy, że w stylu Zlatana Ibrahimovicia. Tylko... czemu drużyna nie ugrała choćby punktu?

Christian Gytkjaer (Lech Poznań)
Egzekutor. Duńczyk wszedł na chwilę, no bo przecież na pół godzinki, ale i tak zdążył wbić swoje pierwsze bramki. Do siatki trafił dziesięć minut po wejściu, a także chwilę przed końcem. Cóż, ciekawie zapowiada się jego rywalizacja z Pawłem Tomczykiem, którego zastąpił. Tym bardziej że młodzieżowiec ambitny i z golem na koncie.