https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Latające światła na niebie

Tadeusz Oszubski
Ujawniono informacje dokumentujące serię przelotów Niezidentyfikowanych Obiektów Latających do jakiej doszło nad Wielką Brytanią. Dowodami są relacje świadków oraz wykonane przez nich zdjęcia.

Ujawniono informacje dokumentujące serię przelotów Niezidentyfikowanych Obiektów Latających do jakiej doszło nad Wielką Brytanią. Dowodami są relacje świadków oraz wykonane przez nich zdjęcia.

<!** Image 2 align=right alt="Image 84905" sub="Na zdjęciu zrobionym przez Haba Rahmana w mglisty wieczór na London Road przy centrum handlowym w North End, dzielnicy Portsmouth, widoczny jest jakiś latający obiekt. Ma typowy dla UFO kształt dwóch połączonych talerzy.">Brytyjskie media przekazały informacje o kilku udokumentowanych zdjęciami przypadkach zaobserwowania UFO. Sprawą zajęli się też znawcy tematu.

Badacze fenomenu niezidentyfikowanych obiektów latających przeanalizowali zdjęcie wykonane 7 lutego br. przez Haba Rahmana, 28-letniego fotografa amatora. Na fotografii zrobionej w mglisty wieczór na London Road przy centrum handlowym w North End, dzielnicy Portsmouth, widoczny jest wyraźnie jakiś latający obiekt. Obiekt ma typowy dla UFO kształt dwóch połączonych talerzy.

- Właściwie niczego nie zauważyłem w powietrzu, po prostu zrobiłem zdjęcie ulicy we mgle - Rahman relacjonował swoją przygodę brytyjskiemu czasopismu „Metro”. - To, co jest na zdjęciu, rzeczywiście jest trochę niesamowite, a właściwie całkiem zwariowane, bo nie wierzyłem w istnienie czegoś takiego jak UFO. Teraz nie wiem, co o tym wszystkim sądzić.

<!** reklama>Według opinii Hilarego Portera z British Earth and Aerial Mysteries Society, organizacji, która ma siedzibę w Farnborough, w regionie Portsmouth wielokrotnie widziano UFO.

- Fałszerstwo, w przypadku fotografii Rahmana, byłoby bardzo trudne - twierdzi Hilary Porter. - Zwykle docierają do nas zdjęcia niezidentyfikowanych obiektów wyglądających jak kule światła. To zdjęcie jest szczególne, więc trzeba zachować ostrożność.

Sceptycy z kolei dowodzą, że zdjęcie wykonane przez Rahmana nie może być prawdziwe, bo jeśli faktycznie jakiś duży statek kosmiczny pojawił się nad Portsmouth, to dlaczego tylko jedna osoba to zjawisko utrwaliła? Przecież dziś, w dobie wszechobecnych telefonów komórkowych zaopatrzonych w kamery, brytyjskie ministerstwo obrony powinno zostać zasypane relacjami świadków i zdjęciami tego UFO.

Jak zwykle w takich przypadkach, brak jednoznacznej oceny fenomenu znad Portsmouth.

Innym przypadkiem ujawnionym przez brytyjskie media są relacje i zdjęcia wskazujące, że także w mieście Grantham i jego okolicach, krótko po incydencie w Portsmouth, doszło do przelotu niezidentyfikowanych obiektów latających. Mieszkanka Grantham, Sue Watson, w niedzielę 10 lutego około godziny 21.30 zobaczyła na niebie poruszające się w dziwny sposób pomarańczowe światła i sfotografowała to zjawisko. Świadkami zajścia byli także mąż pani Sue, John Watson oraz ich dzieci, Andrew i Daniel.

- Światła błyskały z przerwami, powoli, a gdy jedne znikały, pojawiały się następne - wyjaśniała Sue Watson dziennikarzom. - Wszystkie płynęły po niebie bardzo powoli, nad naszym domem były widoczne przez 20 sekund. W tym czasie nie słyszeliśmy żadnego hałasu, w ogóle żadnych dźwięków wskazujących, że po niebie leci jakiś samolot czy helikopter.

W tym samym czasie niezwykłe światła na niebie widziała inna mieszkanka Grantham, Shelly Jones. - Krótko po godzinie 21.00 wchodziłam do domu i wtedy zobaczyłam pięć wielkich świateł przelatujących na niebie - oświadczyła pani Jones. - Leciały powoli z południa na północ. Nie wiem, co to było. Może jakieś meteory?

Tajemnicze świetliste obiekty zaobserwowano także poza miastem. Jednym ze świadków był Tim Bird ze wsi Barrowby.

- Jechałem samochodem z Barrowby w kierunku Goodliff Road, gdy na niebie naprzeciw mojego wozu zobaczyłem te przelatujące światła - twierdził pan Bird. - Najpierw pomyślałem, że to policyjny helikopter, ale światło było intensywnie pomarańczowe, nie przypominało świateł pozycyjnych ani światła z reflektora. Potem tych świateł było więcej. Trudno było nie zwrócić na nie uwagi, bo były to największe świecące obiekty na niebie, znacznie większe od gwiazd czy satelitów. Gapiłem się na nie, chociaż mnie to rozpraszało. Było już przecież ciemno, a ja prowadziłem samochód.

Brytyjskie służby meteorologiczne i wojsko, odpytywane przez dziennikarzy nie skomentowały tego przypadku zaobserwowania UFO. Podobnie jak ze zdjęciem z Portsmouth, sprawa tego fenomenu pozostaje nierozwiązaną zagadką.

Ciekawostka

Nad Londynem

  • W marcu tego roku 17-letnia Anastazja Gawrylenko zobaczyła UFO w trakcie spaceru po Ribblesdown Park w londyńskiej dzielnicy Croydon.
  • Gawrylenko miała przy sobie aparat fotograficzny i utrwaliła przelot tajemniczego obiektu.
  • Według jej relacji, obiekt nie przypominał jakiejkolwiek latającej maszyny, wyglądał raczej jak forma biologiczna, np. wielki grzyb.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski