Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łapie staruszków na... Unię

Renata Napierkowska
Były już kradzieże na wnuczka, pracownika gazowni, energetyki i akwizytora. Złodziej w Gniewkowie podszywa się pod urzędnika i okrada starsze osoby, proponując im dotację z Unii Europejskiej.

Były już kradzieże na wnuczka, pracownika gazowni, energetyki i akwizytora. Złodziej w Gniewkowie podszywa się pod urzędnika i okrada starsze osoby, proponując im dotację z Unii Europejskiej.

Dziesięć tysięcy złotych stracił 80-letni mieszkaniec osiedla 700-lecia w Gniewkowie, który podczas nieobecności pozostałych członków rodziny wpuścił do mieszkania mężczyznę podającego się za urzędnika magistratu. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w godzinach od 14 do 15.

- Nieznany pokrzywdzonemu mężczyzna przedstawił się, że jest pracownikiem Urzędu Miejskiego w Gniewkowie i odwiedza starszych ludzi, ponieważ są dla nich pieniądze z Unii Europejskiej - relacjonuje przebieg zdarzenia szef komisariatu policji, aspirant sztabowy Marek Bieda.<!** reklama>

Rzekomy urzędnik wypytywał osiemdziesięciolatka o to, czy ma odłożone pieniądze na pochówek. Poprosił też, by ten przyniósł mu odłożone na czarną godzinę banknoty, bo musi spisać przynajmniej z jednego z nich numer i serię. Kiedy staruszek przyniósł pieniądze, mężczyzna spisał z jednego banknotu numer i poprosił go o podpisanie potwierdzenia. Poinformował też, że wkrótce zostanie zaproszony do urzędu, gdzie czeka na niego dotacja z Unii Europejskiej. Dopiero po tym, jak mężczyzna opuścił mieszkanie i się oddalił, mieszkaniec Gniewkowa zorientował się, że wraz z gościem ulotniły się również pieniądze. Łącznie stracił 10 tysięcy złotych oszczędności. Jak twierdzi starszy mężczyna, po spisaniu numeru, schował banknoty do kieszeni. Nie zauważył jednak, kiedy złodziej mu je wyciągnął. O całym zdarzeniu poinformowali policję krewni osiemdziesięciolatka. Kiedy wrócili z pracy do domu, mężczyzna opowiedział im o swojej niefortunnej przygodzie i utracie oszczędności. Na razie to pierwszy tego typu przypadek zgłoszony policji w naszej gminie, jednak stróże prawa nie wykluczają, że takich zdarzeń może być więcej.

- Najczęściej ofiarami sprytnych złodziei padają osoby starsze. Wykorzystują oni ich zaufanie i łatwowierność. Apelujemy do seniorów, by nie wpuszczali do domu nieznajomych, którzy podają się za urzędników czy pracowników spółdzielni i nie pokazywali im, gdzie trzymają oszczędności, bo może to mieć fatalne skutki. Jeśli ktoś zauważy podejrzanie zachowujących się osobników, należy poinformować policję dzwoniąc pod numer 112, 997 lub 52-35 47 100 - apeluje komendant Marek Bieda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!