Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łapać drogowego pirata! [cd. wypadku na Fordońskiej]

Redakcja
W tym przypadku pomogli świadkowie, którzy zapisali numery rejestracyjne zbiega. - Dobrym sposobem na odtworzenie zdarzenia drogowego jest montaż kamery samochodowej - podpowiadają policjanci.

W tym przypadku pomogli świadkowie, którzy zapisali numery rejestracyjne zbiega. - Dobrym sposobem na odtworzenie zdarzenia drogowego jest montaż kamery samochodowej - podpowiadają policjanci.

<!** Image 3 align=none alt="Image 195908" sub="Jedna z ofiar tego wypadku trafiła do szpitala w stanie ciężkim. Fot.: archiwum">

Do wypadku doszło przed tygodniem, 31 sierpnia, ok. godz. 16.20. Na ulicy Fordońskiej na wysokości Wiślanej zderzyły się czołowo dwa samochody: volkswagen golf, jadący w kierunku Fordonu, i fiat albea, zmierzający do centrum miasta. W obu pojazdach za kierownicą siedziały kobiety. Jedna z nich doznała poważnych obrażeń. Usunięto jej śledzionę.<!** reklama>

To, co początkowo mogło wydawać się skutkiem błędu, popełnionego przez kierującą golfem, która przecięła pas zieleni i wpadła w pojazd jadący z naprzeciwka, po relacjach świadków okazało się mieć zupełnie inną przyczynę.

Z ustaleń policji wynika, że zamieszanie na drodze wywołał kierowca opla astry na warszawskich tablicach rejestracyjnych. Jechał w stronę Fordonu i bardzo się spieszył. Jego jazda była brawurowa.

- Polegała na wyprzedzaniu i przeskakiwaniu z jednego pasa ruchu na drugi - mówi Maciej Daszkiewicz, rzecznik bydgoskiej policji.

W pewnym momencie ryzykant wskoczył nagle na prawy pas, wpychając się przed volkswagena golfa, po czym błyskawicznie zahamował.

- Jadąca za nim kobieta próbowała hamować, o czym świadczą ślady na jezdni. Potem jej samochód odbił się od słupa latarni i wyskoczył na „czołówkę” - mówi jeden z policjantów, przeprowadzających oględziny na miejscu zdarzenia.

Opel astra odjechał. Policja ma jednak dzięki świadkom jego numery rejestracyjne, z których wynika, że samochód należy do firmy leasingowej z województwa mazowieckiego. Dotarcie do kierowcy jest tylko kwestią czasu. W przypadku, gdy zostanie udowodniona wina, grozi mu kara nie tylko za spowodowanie wypadku, ale też za nieudzielenie pomocy jego uczestnikom.

- Wiemy, do kogo auto należy. Będziemy ustalać, kto nim kierował w chwili zdarzenia - dodaje Maciej Daszkiewicz.

Dla policji drogowej każde źródło informacji jest cenne. Często są to relacje bezpośrednich świadków - jedne zgłaszane oficjalnie do protokołu, inne anonimowe.

- Sprawdzamy każdą informację, szanując prawo obywatela do zachowania anonimowości - podkreślają policjanci.

Kiedy brakuje dowodów i świadków, policja nierzadko prosi o pomoc media, publikując anons skierowany do potencjalnych obserwatorów zdarzenia. Fakty uzyskane tą drogą są uzupełniane choćby materiałem z miejskiego monitoringu i bardzo często powoduje to przełom w dochodzeniu.

Coraz częściej w aktach spraw o wypadki pojawia się zapis z kamery samochodowej, należącej do któregoś z uczestników. W takiej sytuacji śledczy mają łatwiejsze zadanie. Szanse na ustalenie winnego rosną. - Kiedy przyjeżdżamy na miejsce, z reguły słyszymy, że wszyscy mieli światło zielone i pierwszeństwo. Mówiąc delikatnie, ludzie mijają się z prawdą. Kamerka natomiast rozwiewa wiele wątpliwości - mówi Witold Nyklewicz z bydgoskiej policji drogowej.

Na montaż urządzenia decyduje się coraz więcej kierowców. Najprostszą kamerę można kupić w Internecie już za ok. 80 złotych. Przyczepia się ją do szyby za pomocą przyssawki, podobnie jak urządzenie GPS. Kamera rejestruje obraz za dnia i w nocy w czasie zależnym od objętości karty pamięci. Ma szeroki kąt widzenia i możliwość nagrywania dźwięku. Można ją zamontować na przedniej szybie albo na tylnej. Rejestrator możemy podłączyć do gniazda zapalniczki.

 

Kamerka wiele wyjaśnia

 

  • Coraz popularniejsze stają się w Polsce kamery samochodowe. Najprostsze modele kosztują kilkadziesiąt złotych. Materiał z takiego rejestratora może być dowodem w sprawie.
  • Montaż urządzenia jest prosty. Wystarczy je przymocować do szyby i włączyć. Zapis obrazu i dźwięku będzie się odbywał non stop. Po zapełnieniu miejsca na karcie nowy materiał jest zapisywany na starym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!