Łabiszyn chce współtworzyć ZIT z Bydgoszczą

Burmistrz Łabiszyna Jacek Kaczmarek powiedział nam wczoraj, że jest za przystąpieniem gminy do ZIT. Jeszcze niedawno nie było to tak oczywiste. Burmistrz nie opowiadał się ani za Bydgoszczą, ani Toruniem w sporze o podział ponad 150 milionów euro w nadchodzących dziewięciu latach. Na początku lutego, po spotkaniu samorządowców z regionu, które odbyło się w bydgoskim ratuszu, Jacek Kaczmarek grzmiał: - Mam dość traktowania mojego miasta jak winogronka na gałązce!
[break]

Dwa miliony euro

Co przekonało burmistrza do zmiany zdania? Przede wszystkim piątkowa rozmowa z prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim i przewodniczącym Rady Miasta Romanem Jasiakiewiczem, którzy pojechali do Łabiszyna. W spotkaniu wzięła udział także przewodnicząca Rady Miejskiej Łabiszyna Teresa Paliwoda.

- Bardzo nam zależy na tym, żeby zagwarantować sobie pomoc finansową rzędu dwóch milionów euro, czyli około ośmiu milionów złotych, a tym samym realizować inwestycje kompatybilne z projektami ZIT - mówi burmistrz Jacek Kaczmarek.
Ale ostateczną decyzję podejmą radni na dzisiejszej sesji. Według naszych informacji, sprawa jest już praktycznie przesądzona.

- Sprawę przedyskutowaliśmy na zebraniach komisji, w których brała udział większość radnych. Pytanie dotyczyły nie tyle zasadności przystąpienia do ZIT, ile informacji, co to takiego i na czym polega. Na 99 procent jestem przekonany, że radni przyjmą uchwałę - dodaje burmistrz Kaczmarek.
W ten sposób Bydgoszcz, wraz z dziesięcioma gminami, osiągnie przewagę nad Toruniem w głosowaniach decydujących o inwestycjach.

Porozumienie albo klapa

Przedstawiciele bydgoskiego samorządu nie wybierają się na dzisiejszą sesję do Łabiszyna. - Zależało nam na przedstawieniu merytorycznych argumentów, a nie na politycznej demonstracji - wyjaśnia Roman Jasiakiewicz.

Pod koniec stycznia bydgoscy radni zobligowali prezydenta Bruskiego do zawarcia z Toruniem porozumienia, na mocy którego siedzibą ZIT będzie Bydgoszcz, a na jego czele stanie prezydent Bydgoszczy. Obecnie bydgoska część ZIT liczy 11 gmin, a toruńska - 8.

Podczas niedawnego spotkania w Dąbrowie Chełmińskiej, zorganizowanego z inicjatywy starostów bydgoskiego i toruńskiego, samorządowcy opowiedzieli się za szybkim zawarciem bydgosko-toruńskiego porozumienia. Będzie to oznaczało większe szanse na pozyskanie ponad 150 mln euro.