W PiS panuje przekonanie, że dokument w formie zaproponowanej przez prezydenta się nie ostanie. Jak udało nam się dowiedzieć Onetowi, do Kancelarii Prezydenta trafiła już lista uwag do projektu.
Projekt prezydenta leży w Sejmie już od 10 dni. Jednak to marszałek Sejmu w okresie pandemii decyduje, kiedy zwołane zostanie posiedzenie komisji.
22 października sędziowie Trybunału orzekli, że aborcja, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodna z Konstytucją. - przypomina Onet.
Publikacja wyroku TK do tej pory nie nastąpiła. Czy to oznacza, że PiS chce przeczekać burzę, która wybuchła po decyzji TK?
Jak informuje Onet na razie nie ma większości w klubie PiS dla propozycji Dudy.
Andrzej Duda chce, by aborcja była legalna, jeśli „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą, prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka, bez względu na zastosowane działania terapeutyczne” (tak brzmi treść złożonej w Sejmie poprawki). - pisze Onet.
Źródło: Onet.pl.
