Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurator oświaty ostrzega przed Halloween w szkołach!

eab
Jakub Grabowski / Archiwum
Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty, a wcześniej bydgoski radny PiS, opublikował pismo przestrzegające przed zabawami z okazji Halloween. Święto - zdaniem kuratora - może być groźne.

Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty, wystosował list do dyrektorów szkół z okazji zbliżającego się 1 listopada. Kurator chwali w nim placówki, które obchodzą ten dzień zgodnie z polską tradycją - uczniowie, np. porządkują groby poległych żołnierzy. Gani natomiast te, które urządzają zabawy z okazji Halloween.

Kurator straszy Halloween

„W całkowitej sprzeczności z polskimi zwyczajami, mniej więcej w tym samym okresie, w innych placówkach obchodzony jest Halloween. To, w sztuczny sposób przenoszone na polski grunt obce naszej kulturze, anglosaskie „święto” czyni pewne zamieszanie w umysłach dzieci i młodzieży (...), a w przypadku dzieci z upośledzeniem umysłowym (...) jest wręcz niedopuszczalne, gdyż bardzo negatywnie odbija się na ich psychice” - czytamy w liście kuratora.

Marek Gralik apeluje do rodziców, aby „pomogli szkole dokonać właściwego wyboru”. Trudno więc się dziwić, że placówki w regionie zarzekają się, że żadnych imprez nie będzie.

- Już od kilku lat ich nie organizujemy, ponieważ Halloween nas nie interesuje - mówi Magdalena Baranowska, dyrektor SP56 w Bydgoszczy. - Nie jest to polski zwyczaj. Co prawda, z naszej tradycji nie wywodzą się też walentynki, ale jest to święto miłe i radosne.

- Nie mamy takich tradycji - mówi Grzegorz Bortnowski, dyrektor Zespołu Szkół nr 8 w Toruniu. - Nigdy nie odbywały się w naszej szkole dyskoteki na Halloween. Te zwyczaje omawiane są na lekcjach języka angielskiego.

Halloween w szkołach?

- Halloween wywodzi się z tradycji anglosaskiej, toteż uczniowie rozmawiają na ten temat na zajęciach z angielskiego - wyjaśnia też Ryszard Klimaszewski, dyrektor SP 11 w Inowrocławiu.

W Zespole Szkół Katolickich im. ks. Jana Długosza we Włocławku zabawy halloweenowe nigdy się nie odbywały.

- Mamy natomiast bal Wszystkich Świętych, który wypływa z naszej kultury chrześcijańskiej - mówi ks. dr Jacek Kędzierski, dyrektor szkoły. - Uroczystość Wszystkich Świętych wbrew obiegowej opinii nie jest dniem smutnym, a raczej pełnym nadziei i radości, że zmierzamy w tym samym kierunku, co nasi bliscy zmarli i spotkamy się z nimi w niebie. Refleksyjny jest raczej następny dzień, 2 listopada - Dzień Zaduszny. Nie odważyłbym się jednak tak zabawnie podchodzić do śmierci, jak dzieje się to przy okazji amerykańskiego dnia Halloween. Uważam, że warto nawiązywać do tradycji europejskiej. Ci, którzy nie wierzą, jeśli chcą, lepiej niech czerpią z obrzędów słowiańskich.

PRZECZYTAJ TEŻ: Nowy, piękny bydgoski park Witosa stoi na... trumnach

Ks. dr Jacek Kędzierski mówi, że zwłaszcza w przypadku małych dzieci Halloween nie jest dobrym pomysłem. - Wtajemniczanie w świat budzący strach, niepokój może źle wpłynąć na wrażliwą psychikę dziecka. Dlatego w naszym przedszkolu i szkole nie organizujemy zabaw związanych z halloween, a zachęcamy do udziału w uroczystym balu Wszystkich Świętych, gdzie każdy może przebrać się za wybranego przez siebie świętego, poznając jego życiorys i ciesząc się jego dobrymi czynami.

Święto Halloween, najbardziej popularne w Stanach Zjednoczonych, zaczęło przenikać do Polski od lat 90. Dla jednych był to przejaw amerykanizacji polskiej kultury, ze środowisk katolickich popłynęła krytyka, że święto ma źródła pogańskie, trywializuje śmierć i jest obce rodzimej tradycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!