Polskie markety są w europejskiej czołówce liczby kradzieży sklepowych. Nic dziwnego, że służby ochrony robią co mogą, żeby prześwietlić klientów.
<!** Image 2 align=right alt="Image 140169" sub="Galeria Pomorska - z jednej strony szał przedświątecznych zakupów, a z drugiej skupienie pracownika ochrony czuwającego przy monitorach... Pasaże obserwowane są przez kamery 24 godziny na dobę Fot. Miłosz Sałaciński">Pechowa okazała się trzynastka dla kobiety, która w niedzielę, 13 grudnia, po południu odwiedziła centrum handlowe „Rondo” przy ul. Kruszwickiej. Według ochrony, klientka upatrzyła sobie drogą pościel, ale nie zamierzała za nią zapłacić tyle, ile trzeba. Wyjęła pościel z opakowania i włożyła ją do opakowania po innej, dużo tańszej. Ochroniarze szybko panią zatrzymali i wezwali wspólny patrol policji i straży miejskiej.
- Taki czyn kwalifikujemy jako oszustwo, a to już przestępstwo zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności. Podobnie traktujemy przeklejanie metek na opakowaniach. To również częsty proceder w marketach - mówi komisarz Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Sposobów na oszukanie sklepowej ochrony jest niemal tyle, ilu złodziei. Kilka lat temu postrachem Galerii Pomorskiej była szajka, która w kradzieżach posługiwała się... dzieckiem. Jeździli po galerii z wózkiem dziecięcym. Wszystko, co ukradli, wkładali pod brzdąca, który był w wózku. - Innym sposobem było obkładanie magnetycznych tipsów folią z opakowań po mrożonkach. Podobno wtedy bramka przy wyjściu nie zadziała... - mówi Karolina, wtedy pracownica jednego z butików w galerii.
Wielkopowierzchniowe sklepy są najlepiej monitorowanymi miejscami w Bydgoszczy. Same tylko pasaże Galerii Pomorskiej obserwuje przez 24 godziny na dobę kilkanaście kamer. Każdy podejrzanie zachowujący się klient nie zrobi kroku poza czujnym okiem obiektywu. Doświadczeni pracownicy z miejsca rozpoznają złodziei. Nadają im nawet swoje pseudonimy.
<!** reklama>- To nieprawda, że sprawcę kradzieży można rozpoznać po wyglądzie. Mieliśmy już bardzo statecznych i dobrze ubranych panów i panie, którzy okazywali się rabusiami, bardzo przez to niebezpiecznymi - mówi Wojciech Tereszkiewicz, dyrektor Centrum Handlowego Galeria Pomorska w Bydgoszczy.
Czujność sklepowych służb ochrony jest uzasadniona. Alarmujące dane przynosi „Światowy raport o kradzieży w handlu detalicznym”, przygotowany przez brytyjski instytut Centre for Retail Research, a opublikowany w „Pulsie Biznesu”. Wynika z niego, że w okresie od lipca 2008 roku do czerwca 2009 rok działające w Polsce sieci handlowe utraciły łącznie aż 1,24 mld euro (około 5,2 mld zł) z powodu kradzieży i pomyłek wewnętrznych. Wielkość strat w stosunku do obrotów naszego handlu wzrosła w tym czasie z 1,36 proc. do 1,42 proc. Ten wynik lokuje Polskę w niechlubnej europejskiej czołówce pod względem poziomu kradzieży. Więcej kradnie się w sklepach tylko w Turcji, Czechach, na Węgrzech, Słowacji i w krajach bałtyckich.
Pracownicy nie bez winy
- Według badań firmy Checkpoint, ponad jednej trzeciej z ogólnej liczby kradzieży dopuszczają się pracownicy marketów.
- Jakiś czas temu przez pół roku kasjerka w bydgoskim markecie Géant okradała sklep. Jej znajomi podchodzili z pełnym wózkiem do kasy, a ona nabijała im tylko niektóre, tanie produkty.
- Blisko 20 procent strat marketów to pomyłki sieci - np. błędy w ometkowaniu towarów.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zanim stała się gwiazdą, Pakosińska wyglądała jak inna osoba! Poznalibyście ją?
- Absolutne szaleństwo na nowej okładce Maryli Rodowicz. Wygładzili nawet haluksy!
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość