Kup pan dworzec!

150 tysięcy za wieżę, 6 milionów złotych za gmach przy ulicy Dworcowej. Kolejarze szukają chętnych na budynki w Bydgoszczy.

W ubiegłym tygodniu spółka PKP Nieruchomości rozpisała przetarg na sprzedaż wieży ciśnień przy ul. Inwalidów. Cena wywoławcza za nietypowy budynek wraz z działką o powierzchni 390 metrów kwadratowych to 150 tysięcy złotych. Przetarg zostanie rozstrzygnięty pod koniec marca.

- Niestety budynek nie posiada dokumentacji technicznej - mówi Marta Jakubik z Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Gdańsku. - Wiadomo, że wieża została wybudowana w 1919 roku. Jest to obiekt dwukondygnacyjny, podpiwniczony o wysokości ponad 9 metrów. Powierzchnia użytkowa wynosi 110 metrów kwadratowych. Pierwsza kondygnacja jest murowana z drewnianą nadbudową. Fundamenty i ściany wykonane są z licowej cegły ceramicznej. Więźba dachowa jest drewniana, dach kryty eternitem.

Można wszystko

Obiekt nie jest ujęty w rejestrze zabytków. Działki nie obejmuje też miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Obszar, na którym wieża jest zlokalizowana, znajduje się w granicach sfery działalności gospodarczej i usługowo-produkcyjnej. Można na nim wybudować budynki jednorodzinne. Nadaje się również do prowadzenia działalności rekreacyjnej i sportowej. To oznacza, że wieżę można zaadaptować prawie na każdy cel od mieszkania przez sklep, na niewielkiej firmie kończąc.

Wieża zgodnie ze swym pierwotnym przeznaczeniem służyła do zaopatrywania w wodę parowozów, kursujących na starej magistrali węglowej. Do obsługi ruchu na tej linii wybudowano wiele parowozowni, m.in., Bydgoszcz Kapuściska Tranzytowe. Dzisiaj jest tam lokomotywownia Bydgoszcz-Wschód. Otwarcie parowozowni miało miejsce w 1938 roku. Wieża stanowiła część infrastruktury tego obiektu. Funkcjonowała do późnych lat siedemdziesiątych.

<!** Image 2 align=none alt="Image 186033" >

Zniszczony i drogi

PKP Nieruchomości stara się także sprzedać gmach przy ul. Dworcowej 63. Przetarg z ceną wywoławczą 6 milionów złotych zakończył się klapą. O budynek nadal zabiega miasto. Chce jednak wynegocjować znacznie niższą cenę. Nieoficjalnie mówi się, że ratusz jest gotowy dać za tę architektoniczną perełkę 2-3 miliony złotych. Proponowana niższa cena wynika z tego, że na remont trzeba będzie wyłożyć co najmniej kolejne kilka milionów.

- Umówiliśmy się z PKP Nieruchomości, że po ostatnim przeprowadzonym przetargu zwrócą się do nas z ofertą podjęcia negocjacji. Czekamy na ich ruch. Rada Miasta upoważniła prezydenta do nabycia tej nieruchomości. Nie chcę jednak na razie mówić o żadnych kwotach, zanim nie rozpoczną się negocjacje - wyjaśnia wiceprezydent Bydgoszczy, Stefan Markowski, który będzie odpowiedzialny za rokowania w tej sprawie.

Budynek po zakupie miałby zostać przekazany na potrzeby Collegium Medicum.

Najem odstrasza

PKP Nieruchomości szuka także chętnych na inne budynki, między innymi, na stacje w Brdyujściu przy Jasinieckiej oraz część pomieszczeń na stacji Łęgnowo. Problemem jest jednak to, że są one jedynie do wynajęcia. - Sprawdzałem ofertę PKP Nieruchomości, ale szukam pomieszczenia na magazyn, który mógłbym w przyszłości kupić - mówi pan Radosław z firmy archiwistycznej. - Wynajem mnie nie interesuje. Nie będę wkładał dużych pieniędzy w remont, płacił czynszu, nie mając pewności, że uda się taki lokal wykupić.

Lokali użytkowych przy czynnych stacjach nie można adaptować na mieszkania.

<!** reklama>