Troje z ośmiu twórców z Kujaw i Pomorza ma szansę wziąć udział w międzynarodowym projekcie artystycznym. Czy w tym gronie znajdzie się przedstawiciel Bydgoszczy?
<!** Image 2 align=right alt="Image 109034" sub="Katarzyna Wolska z Galerii Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej WOK prezentuje prace, które z powodzeniem mogą być pokazywane na zagranicznych wystawach Fot. Tadeusz Pawłowski">Urząd Marszałkowski w Toruniu poszukiwał artystów i animatorów kultury, którzy mogliby uczestniczyć w realizacji pilotażowego programu Europejskie Regiony Kultury. Do tego unijnego przedsięwzięcia (UE przeznaczyła na ten cel 400 tysięcy euro) przystąpiły: województwo kujawsko-pomorskie, region Kornwalii w Wielkiej Brytanii oraz region Południowej Ostrobothni w Finlandii.
- Wiele osób było zainteresowanych udziałem, ale, niestety, okazało się, że nie wszyscy biegle władają angielskim. Znajomość tego języka była jednym z podstawowych warunków. Sam wniosek należało wypełnić w tym języku - wyjaśnia Beata Krzemińska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. - Spośród tych, którzy się zgłosili, wybraliśmy osiem osób, jedna z nich pochodzi z Bydgoszczy. Teraz czekamy na decyzję organizatorów. Z wnioskami twórców już zapoznaje się koordynatorka programu rezydencji artystycznych Beatrix Milburn Wood (z Kornwalii).
<!** reklama>Wybrani artyści (w wieku od niespełna 20 do ponad 50 lat) zajmują się różnymi dziedzinami działalności: literaturą, muzyką, rękodziełem, tańcem ludowym, fotografią, grafiką, a także tworzeniem instalacji przestrzennych. Za kilka dni wszyscy zostaną zaproszeni na indywidualne rozmowy. Jeśli przejdą je pomyślnie, wówczas organizatorzy ujawnią nazwiska trojga zwycięzców.
- W Bydgoszczy pracuje wielu artystów, którzy z powodzeniem mogliby wziąć udział w takim przedsięwzięciu. „Towarem eksportowym” na pewno są dzieła twórców nieprofesjonalnych - zapewniono nas w Galerii Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej Wojewódzkiego Ośrodka Kultury, promującej artystów z całego regionu. - Gdybyśmy mieli wytypować do takiego programu swoich faworytów, na pewno byłby to bydgoski rzeźbiarz świątków, Jacek Bykowski, oraz znakomity niewidomy artysta z Szubina, Jan Makowiecki, który należy do grupy artystycznej „Plama’s”.
Grupę tę - przypominamy - 30 lat temu współtworzyli szubińscy artyści, znani i cenieni także w Bydgoszczy, między innymi, Grzegorz Pleszyński.
Warto dodać, że samorząd województwa kujawsko-pomorskiego na realizację programu Europejskie Regiony Kultury przeznaczył w tym roku 300 tysięcy złotych.
