Kujawsko-Pomorskie #otwieraMY
Rośnie liczba punktów w Kujawsko-Pomorskiej na "Interaktywnej Mapie Wolnego Biznesu". Można tam znaleźć restauracje, kluby, siłownie, hotele i inne przedsiębiorstwa, których właściciele w ramach akcji #otwieraMY zdecydowali się otworzyć swój biznes mimo obowiązujących obostrzeń. To ich sprzeciw wobec polityki rządu ograniczającej swobodę prowadzenia działalności gospodarczej, a także dramatyczna próba uratowania się przed bankructwem. Wielu przedsiębiorców podkreśla, że pomimo kolejnych ograniczeń w prowadzeniu działalności, nie mogą liczyć na wsparcie w ramach tzw. tarczy antykryzysowej. I choć dla niektórych z nich pojawiło się światełko w tunelu - nieoficjalnie mówi się, że rząd planuje odmrozić branżę hotelarską od 14 lutego - to pozostali nadal muszą walczyć o przetrwanie na własną rękę.
Kujawsko-Pomorskie restauracje, bary i siłownie otwarte
Dlatego wielu właścicieli postanowiło otworzyć swoje biznesy i zaprosić gości do restauracji, klubów, siłowni i hoteli w całej Polsce. Zobaczcie miejsca w Kujawsko-Pomorskiem, które działają pomimo obostrzeń, w naszej galerii poniżej:
#otwieraMY: Mapa otwartych restauracji
Liczba przedsiębiorców, którzy postanowili sprzeciwić się nałożonym restrykcjom, rośnie z dnia na dzień. Zachęceni odwagą innych, kolejni właściciele otwierają swoje biznesy. Listę punktów otwartych w pandemii pomimo obostrzeń można znaleźć na specjalnej mapie TUTAJ: MAPA #otwieraMY.
Właściciele restauracji i innych przedsiębiorstw, które wznowiły działalność pomimo rządowych zakazów, mogą zgłaszać się do twórców mapy, którzy umieszczą ich punkt na liście otwartych obiektów.
- Napisz do nas mejla [email protected], lub skorzystaj z poniższego formularza, a umieścimy Twój biznes bezpłatnie na naszej mapie - zachęcają twórcy mapy. - Uwaga! Bierzemy pod uwagę jedynie zgłoszenia osób, które prowadzą działalność zakazaną lub ograniczoną rządowymi rozporządzeniami! - podkreślają.
#otwieraMY: uzasadniony bunt czy nieodpowiedzialne zachowanie?
Co sądzicie o akcji #otwieraMY? Przedsiębiorcy słusznie się buntują i łamią rządowe wytyczne? A może to nieodpowiedzialne posunięcie? Czekamy na Wasze komentarze.
