Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kubica pozostaje w BMW Sauber

nad, PAP
Dyrektor sportowy zespołu Formuły 1 BMW Sauber, Mario Theissen, potwierdził oficjalnie w czwartek, że w sezonie 2007 Robert Kubica będzie kierowcą tego zespołu.

Dyrektor sportowy zespołu Formuły 1 BMW Sauber, Mario Theissen, potwierdził oficjalnie w czwartek, że w sezonie 2007 Robert Kubica będzie kierowcą tego zespołu.

Drugim zawodnikiem teamu jest nadal Niemiec Nick Heidfeld.

Sebastian Vettel został wyznaczony na stanowisko stałego kierowcy testowego i rezerwowego zespołu. Kierowcy teamu BMW Sauber będą w przyszłym roku jedni z najmłodszych w zespołach Formuły 1. Vettel ma 19 lat, Kubica 21, najstarszy jest Heidfeld - 29 lat.

Wszyscy zadowoleni

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszych kierowców i wierzymy, że mamy dobry skład na przyszłość. Nick już wcześniej był zakontraktowany na sezon 2007. Jest doświadczonym kierowcą, zarówno z punktu widzenia jego stażu w Formule 1, jak i współpracy z samym zespołem. Ścigał się już w Sauberze, a sezon 2007 będzie jego trzecim z BMW. Robert przed podpisaniem kontraktu jako kierowca testowy, mniej niż rok temu, był praktycznie nieznany. Jednak od razu wywarł niezwykłe wrażenie swoją jazdą podczas testów i piątkowych sesji treningowych. Nagrodą był awans na stanowisko kierowcy wyścigowego w Budapeszcie, a już w trzecim starcie Robert stanął na podium - stwierdził Mario Theissen. - Dzięki tym wynikom potwierdzamy Roberta Kubicę jako naszego kierowcę wyścigowego w sezonie 2007 - dodał dyrektor sportowy teamu.

- Dla mnie potwierdzenie mojej roli na sezon 2007 udowadnia, że w ostatnich pięciu wyścigach spisałem się tak, jak ode mnie tego oczekiwano - powiedział Robert Kubica po ogłoszeniu składu zespołu BMW Sauber na sezon 2007.

Wykorzystać szansę

- Chociaż przed nami jeszcze jeden wyścig, to czuję, że mogę już rozpocząć mój nowy sezon. To dobre uczucie - znać plany na przyszły rok. Moim zdaniem każdy kierowca, który je zna jeszcze zanim poprzedni sezon się skończył, może lepiej się przygotować. Pełniona w tym roku do Grand Prix Węgier rola kierowcy testowego pozwoliła mi zdobyć doświadczenie i poznać wszystkie tory z tegorocznego kalendarza mistrzostw. Zespół BMW Sauber F1 Team dał mi ogromną szansę i chcę za to podziękować Mario Theissenowi i całej ekipie - dodał Kubica.

<!** reklama left>Po raz ostatni w tym sezonie Robert Kubica wystartuje w niedzielę na torze Interlagos pod Sao Paulo, gdzie rozegrany zostaną zawody Grand Prix Brazylii.

- Tor Interlagos znam z gościnnego występu w brazylijskiej Formule Renault 2000. W 2002 roku, po starcie z pole position, wygrałem tam wyścig - powiedział Kubica, który indywidualnie jest sklasyfikowany na 15. miejscu, z dorobkiem sześciu punktów, jakie wywalczył kończąc jako trzeci Grand Prix Włoch.

W niedzielę rozstrzygnie się kwestia tytułu mistrza świata Formuły 1. Obecnie w klasyfikacji generalnej prowadzi Fernando Alonso (126 punktów) z ekipy Renault. Hiszpan o 10 punktów wyprzedza Niemca Michaela Schumachera z Ferrari.

Obaj kierowcy w tym sezonie stawali po siedem razy na najwyższym stopniu podium, więc - aby zdobyć ósmy tytuł mistrza świata, Schumacher musiałby w Brazylii wygrać, zaś Alonso nie mógłby w niej zdobyć ani jednego punktu.

- Dla mnie walka o mistrzostwo się już skończyła. Dla mnie to już koniec marzeń o kolejnym tytule - powiedział po GP Japonii Schumacher. - Nie mam zamiaru się trzymać nadziei, że w Brazylii wygram, a mój rywal nie ukończy wyścigu, bo to jest jedyna droga do tego, bym po raz ósmy został mistrzem świata.

Mimo tej deklaracji Schumacher, który w niedzielę zakończy karierę, powinien na Interlagos walczyć o jak najwyższą pozycję, bowiem Ferrari (186 pkt) walczy z Renault (195 pkt) o zwycięstwo w rywalizacji konstruktorów.

Ostatni był Senna

Największą atrakcją dla miejscowej publiczności będzie występ drugiego kierowcy Ferrari - Felipe Massy. Od 13 lat żadnemu Brazylijczykowi nie udało się wygrać tego wyścigu. W 1993 roku triumfował w nim Ayrton Senna, na 13 miesięcy przed tragiczną śmiercią na włoskim torze Imola.

W sumie brazylijscy kierowcy odnosili zwycięstwa na „swoim” terenie siedem razy. W latach dziewięćdziesiątych dwukrotnie dokonał tego Senna (1991 i 1993). Przed nim udało się to - także po dwa razy - Nelsonowi Piquetowi (1983 i 1986), a wcześniej Emersonowi Fittipaldiemu (1973-1974). W 1975 roku wygrał zaś Carlos Pace.

Tor położony na przedmieściach Sao Paulo będzie gospodarzem eliminacji MŚ Formuły 1 po raz 24. Dziesięciokrotnie - w latach 1981-1989 i w 1978 roku - kierowcy rywalizowali na torze Jacarepagua w Rio de Janeiro.

Przed rokiem w GP Brazylii zwyciężył Kolumbijczyk Juan Pablo Montoya z McLaren-Mercedes (tym razem go zabraknie, bo odszedł z Formuły 1), wyprzedzając Fina Kimi Raikkonena z McLaren-Mercedes oraz Alonso.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!