MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś ukradł tożsamość prof. Arkadiusza Jawienia, znanego bydgoskiego lekarza? Takich spraw jest coraz więcej

Grażyna Rakowicz
Grażyna Rakowicz
Kradzież tożsamości, przestępstwo opisane w art. 190 a §2 Kodeksu karnego jest zagrożone pozbawieniem wolności od 6 miesięcy do lat 8. A mówi o tym, że kto podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek i inne dane osobowe lub inne dane, za pomocą których jest ona publicznie identyfikowana, wyrządza jej szkodę majątkową lub osobistą - wyjaśnia mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy KWP w Bydgoszczy.
Kradzież tożsamości, przestępstwo opisane w art. 190 a §2 Kodeksu karnego jest zagrożone pozbawieniem wolności od 6 miesięcy do lat 8. A mówi o tym, że kto podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek i inne dane osobowe lub inne dane, za pomocą których jest ona publicznie identyfikowana, wyrządza jej szkodę majątkową lub osobistą - wyjaśnia mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy KWP w Bydgoszczy. unsplash.com
Wykorzystano wizerunek i autorytet prof. Arkadiusza Jawienia, znanego w świecie bydgoskiego chirurga naczyniowego, angiologa. Spraw, dotyczących kradzieży tożsamości - coraz więcej.

"Arkadiusz Jawień rzadko udziela wywiadów, ponieważ stara się poświęcić więcej czasu swoim klientom. Jednak reporter naszego kanału miał szczęście - znany specjalista zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań osobom, którzy nie mają możliwości zapisania się do kliniki" - tak zaczyna się opublikowana w Internecie rozmowa z prof. Arkadiuszem Jawieniem, której lekarz... nigdy nie udzielił, a w której rzekomo zachęca między innymi do oczyszczania naczyń krwionośnych przez wskazany w materiale suplement diety. Na dokładkę jako "znany polski specjalista w dziedzinie kardiologii" a nie chirurg naczyniowy, angiolog. W materiale - pracownik "prywatnej kliniki".

Nikomu nie udzielałem takiego wywiadu. Nie znam też wymienianego w nim suplementu diety, nigdy go nie widziałem, nie badałem i tym bardziej, nigdy go nie zalecałem swoim pacjentom. Poza tym nie ma leku, który oczyszcza naczynia krwionośne. To nie jest hydraulika - mówi prof. dr hab. Arkadiusz Jawień, kierownik Kliniki Chirurgii Naczyniowej i Angiologii w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy. I dodaje:- W tym wywiadzie opublikowano też mój wizerunek. Nie wykluczam, że może całą rozmowę wygenerowała Sztuczna Inteligencja a ktoś ulokował w niej moją osobę.

O wywiadzie Profesor dowiedział się od innych osób. - Zadzwonił do mnie mój serdeczny kolega, aby upewnić się, że promowany w nim przeze mnie lek, jest faktycznie dobry. Dzwonili też moi pacjenci. Było ich z kilkudziesięciu.

Ściganie przestępstwa tylko na wniosek

Prof. Jawień zgłosił sprawę na policję, do prokuratury i do Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC), bo chce ją "doprowadzić do końca".

- Potwierdzam, że taka sprawa do nas właśnie wpłynęła i jest rozpatrywana - powiedziała nam prokurator Adrianna Bojarska-Majchrzak, zastępca Prokuratora Rejonowego Bydgoszcz-Północ.

Z kolei mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy KWP w Bydgoszczy informuje: - Kradzież tożsamości, przestępstwo opisane w art. 190 a §2 Kodeksu karnego jest zagrożone pozbawieniem wolności od 6 miesięcy do lat 8. A mówi o tym, że kto podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek i inne dane osobowe lub inne dane, za pomocą których jest ona publicznie identyfikowana, wyrządza jej szkodę majątkową lub osobistą.

Rzecznik podkreśla, że w takich sytuacjach ściganie przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego. - Jeśli osoba taka nie zawiadomiła organów ścigania i nie złożyła wniosku o ściganie, to nikt nie będzie się sprawą zajmował. Natomiast, jeśli taki wniosek złoży, to wówczas będzie prowadzone postępowanie karne w danej sprawie, w celu ustalenia ewentualnego sprawcy – dodaje. I przypomina, że osoba pokrzywdzona, której na przykład wykorzystano wizerunek i dane osobowe, powinna zabezpieczyć "pewne dowody przestępstwa" - choćby linki czy zrzuty ekranu, jeśli zdarzenie miało miejsce w przestrzeni internetowej.

Wygrywamy z oszustami, szanse są zawsze

- W przypadku opublikowania fałszywego wywiadu w Internecie ze znaną osobą, ocena prawno - karna będzie uzależniona w znacznej mierze, od zawartości opublikowanej treści. A może on wyczerpywać znamiona takich przestępstw jak zniesławienie, wyrządzenie szkody majątkowej lub osobistej, ale także stanowić czyn cywilno-prawny. Choćby, bezprawne wykorzystanie wizerunku - wskazuje podkom. Marcin Zagórski, z Zespołu Prasowego Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.

Takich spraw - gdzie oszuści bezprawnie wykorzystują wizerunki znanych osób - Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości odnotowuje coraz więcej, bo i coraz więcej jest ich w Internecie. Zgłaszają je przede wszystkim ci, których wizerunek jest w ten sposób wykorzystywany. W tym, również dziennikarze. Tylko w 2023 roku, Biuro wykryło ponad 3000 różnych oszustw w cyberprzestrzeni. Ostatnio, wzrosła też liczba spraw dotyczących tzw. fałszywych inwestycji. Podkomisarz wymienia: - Tu oszuści wykorzystują bezprawnie osoby ze świata sportu, biznesu czy polityki do rzekomego promowania inwestycji - czy to w spółki Skarbu Państwa, czy w kryptowaluty.

A co z wykrywalnością sprawców tych oszustw? Marcin Zagórski stwierdza: - Jeśli jakaś jednostka policji zwróci się do nas z prośbą o wsparcie, w wykryciu sprawcy danego oszustwa, to jak najbardziej takiej pomocy udzielamy. Powiem więcej: mimo, że każda sprawa wymaga bardzo indywidualnego podejścia, to szanse w ustaleniu jego tożsamości są zawsze. w efekcie, wygrywamy z tymi oszustami i stawiamy ich przed wymiarem sprawiedliwości.

W 2023 roku, z 309 wszczętych przez Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości postępowań przygotowawczych, zakończono 299. Podstawą ich wszczęcia - w 41 proc. były własne materiały operacyjne, 23 proc. - stanowił inny czyn ujawniony w toku postępowania, natomiast 21 proc. - wynikało z zawiadomienia pokrzywdzonego. Z kolei 10 proc. - to sprawy powierzone przez prokuraturę, a 5 proc. - to inne zawiadomienie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ktoś ukradł tożsamość prof. Arkadiusza Jawienia, znanego bydgoskiego lekarza? Takich spraw jest coraz więcej - Gazeta Pomorska

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski