https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Którędy teraz droga?

ko
Lokatorzy bloku przy ul. Białogardzkiej 23 narzekają, że utrudnia im się dojazd do posesji. - Sami go sobie skomplikowali - mówią pracownicy zarządu dróg i spółdzielni mieszkaniowej.

Lokatorzy bloku przy ul. Białogardzkiej 23 narzekają, że utrudnia im się dojazd do posesji. - Sami go sobie skomplikowali - mówią pracownicy zarządu dróg i spółdzielni mieszkaniowej.

<!** Image 2 align=right alt="Image 131788" sub="Fot. Tadeusz Pawłowski">- Od maja 2004 roku toczymy batalię o drogę dojazdową do naszego bloku ze spółdzielnią „Budowlani” i Urzędem Miasta. Pomiędzy Białogardzką 21,17 i 15 jest znak „droga pożarowa”, a dalej spółdzielnia postawiła słupki, które tę drogę zagradzają. Jakiś czas temu jedna z lokatorek miała zawał, a pogotowie nie mogło dojechać pod blok. Sąsiadka zmarła - alarmują lokatorzy z Białogardzkiej 23.

- W trakcie przebudowy torowiska w marcu 2007 roku został wyremontowany zjazd z ul. Szpitalnej, który miał być wykorzystywany do obsługi naszej działki. Zrobiono go w innym miejscu, kompletnie dla nas niekorzystnym - opowiadają. Sprawa jest długoletnia, i jak się okazuje, wielowątkowa. - Zostaliśmy przez wspólnotę pozwani do sądu. Nie obawiamy się tej rozprawy, jednak dziwi mnie takie postępowanie lokatorów. Najpierw chcieli, by wybudować im drogę, jednak koszty musieliby pokryć lokatorzy z bloku nr 25, którzy się na to nie zgodzili. My zawsze byliśmy gotowi do rozmów

Lokatorzy bloku przy ul. Białogardzkiej 23 narzekają, że utrudnia im się dojazd do posesji. - Sami go sobie skomplikowali - mówią pracownicy zarządu dróg i spółdzielni mieszkaniowej.

<!** reklama>- Od maja 2004 roku toczymy batalię o drogę dojazdową do naszego bloku ze spółdzielnią „Budowlani” i Urzędem Miasta. Pomiędzy Białogardzką 21,17 i 15 jest znak „droga pożarowa”, a dalej spółdzielnia postawiła słupki, które tę drogę zagradzają. Jakiś czas temu jedna z lokatorek miała zawał, a pogotowie nie mogło dojechać pod blok. Sąsiadka zmarła - alarmują lokatorzy z Białogardzkiej 23.

- W trakcie przebudowy torowiska w marcu 2007 roku został wyremontowany zjazd z ul. Szpitalnej, który miał być wykorzystywany do obsługi naszej działki. Zrobiono go w innym miejscu, kompletnie dla nas niekorzystnym - opowiadają. Sprawa jest długoletnia, i jak się okazuje, wielowątkowa. - Zostaliśmy przez wspólnotę pozwani do sądu. Nie obawiamy się tej rozprawy, jednak dziwi mnie takie postępowanie lokatorów. Najpierw chcieli, by wybudować im drogę, jednak koszty musieliby pokryć lokatorzy z bloku nr 25, którzy się na to nie zgodzili. My zawsze byliśmy gotowi do rozmów i kompromisów. Przecież słupki, które postawiło miasto, zagradzając drogę od ul. Szpitalnej, zlikwidowano po naszej interwencji - wyjaśnia Jacek Kołodziej, prezes „Budowlanych”.

O dojazd do bloku zapytaliśmy ZDMiKP - ich pracownikom sprawa również nie jest obca. - Wspólnoty same sobie wszystko skomplikowały, poodgradzały się, likwidując tym samym dojazdy - mówią. Dodają, że dojazd do ul. Białogardzkiej od strony Szpitalnej zapewniony zostanie w przyszłym roku.(ko)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski