Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto tam wpuścił terrorystów? Seria włamań do domków jednorodzinnych pod Bydgoszczą

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Domy pomiędzy Brzozą i Prądocinem - teren działań szajki włamywaczy
Domy pomiędzy Brzozą i Prądocinem - teren działań szajki włamywaczy Tomasz Czachorowski
Podbydgoska Brzoza przeżywa trudne dni. „Brzoza sterroryzowana!” - wystrzeliła niedawno tytułem jedna z gazet. A pod tytułem rzeczywiście koszmarne wieści...

[break]
25 stycznia dwa włamania do domów jednorodzinnych, dwa dni później kolejne dwa. A jeszcze później prawdopodobnie ta sama, kilkuosobowa szajka (ponoć z kobietą w składzie!) zmieniła otoczenie, lecz tylko nieznacznie, włamując się do domu w sąsiednich Przyłękach.

Aby obraz sytuacji był pełniejszy, dorzucę, że bynajmniej nie od Brzozy się ten terror rozpoczął. Ja, mieszkaniec Kobylarni, jeszcze na jesieni ubiegłego roku dostałem od znajomego policjanta alarmujący mail: „Uwaga, w Kobylarni grasuje szajka włamywaczy. Już dwa domy zostały okradzione”. Mail wprawdzie kończył się uspokajającym zapewnieniem, że prawdopodobnie teraz to już się nie mamy czego bać, bo włamywacze zapewne zmienią teren działania. Ale czujności tracić nie można.

PRZECZYTAJ:Powstaje mapa zagrożeń, która pokaże, gdzie należy przywrócić stałą obecność policjantów

Na wszelki wypadek ze słupów nie pozdejmowano ostrzeżeń, które zawisły jakiś tydzień po nadejściu maila. Nie jestem zatem pewien, czy od jesieni do końcówki stycznia nic się w temacie włamań w okolicy nie działo. Czy może musiało paść na dużą wieś Brzozę, by zrobił się szum? Wójt Nowej Wsi Wielkiej, w której to gminie leżą Brzoza i Kobylarnia, mówi, że już dwukrotnie odbywał w tej sprawie naradę z policjantami. Ktoś inny ostrzega ludzi w kościele, z mieszkańcami Brzozy spotykał się też komendant komisariatu Bydgoszcz-Wyżyny. Także na łamach prasy komendant zaapelował o ostrożność i czujność, bo mieliśmy nieszczęście trafić na przestępców fachowców (bez problemów radzą sobie z alarmami, a przed kamerami monitoringu chronią twarze za lateksowymi maskami).

Powiem szczerze, że nawet nie dziwię się policjantom z Wyżyn, że nas kiepsko strzegą. - Jarosław Reszka

W tej zbiorowej refleksji nad bezpieczeństwem sterroryzowanej Brzozy zabrakło mi tylko jednego wątku. Jeszcze parę lat temu gmina Nowa Wieś Wielka miała własny posterunek policji. Byłem tam tylko raz w życiu. Na kolana mnie nie rzuciło. Z drugiej strony, posterunek ciasny, ale własny. Do włamań dochodzi nie głuchą nocą i nie w weekendy, lecz w dni powszednie przed południem - gdy mieszkańcy są w pracy. Gdyby więc komisariat w Nowej Wsi był, nawet zamykany popołudniami, to większe byłoby prawdopodobieństwo, że jakiś człowiek w mundurze pokręciłby się po wsiach. Teraz zaś w tej okolicy od czasu do czasu widuję jedynie białe czapki drogówki. A posterunek zamknięto, oddając gminę Nowa Wieś Wielka pod opiekę komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Powiem szczerze, że nawet nie dziwię się policjantom z Wyżyn, że nas kiepsko strzegą. Na Wyżynach i Kapuściskach mieszka kilkadziesiąt tysięcy ludzi, więc i bez nas, wieśniaków, pracy mają huk.

Jest też druga strona medalu. Ostatnie z ciągu włamań nastąpiło w Przyłękach. A Przyłęki to już nie gmina Nowa Wieś Wielka, tylko Białe Błota. W Białych Błotach natomiast policja ma się wcale nieźle. Funkcjonalny budynek wyszykowano im przed rokiem i przy tej okazji pisało się o jego dwudziestoosobowej obsadzie. Może zatem wciąż najlepszą bronią przed rabusiami nie jest elektronika, lecz zajadłe psisko albo jeszcze lepiej dwa? Tylko że utrzymanie dwóch psisk może kosztować więcej niż to, co może złodziej wynieść z naszego domu. Ja jednak wolę tuczyć psy niż złodziei.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!