Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto się zleci do karmnika?

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka

Pierwszy taki przybytek, o nazwie „Jadłodzielnia”, powstał w ubiegłym roku w Toruniu. W Bydgoszczy długo dyskutowano o potrzebie organizacji punktu, do którego jedni z potrzeby serca zaniosą żywność po to, by inni z potrzeby żołądka tę żywność odebrali. Samymi dyskusjami nikt się jednak nie naje. Dobrze, że ten etap w Bydgoszczy mamy już za sobą. Ba, wczoraj razem z astronomiczną wiosną pojawiła się w mieście - konkretnie na terenie Wyższej Szkoły Gospodarki - pierwsza placówka tego typu. Do końca miesiąca prawdopodobnie otwarta zostanie druga, przy ul. Gdańskiej 79, a w planach jest i trzecia, w Fordonie. Kto szybko daje, ten dwa razy daje. Pomoc potrzebującym powinna też być dyskretna i sympatycznie zorganizowana. W tym zakresie mam jedną wątpliwość: czy przyjęta przez WSG nazwa „Karmnik” jest na pewno w dobrym guście? Obrońcom tej nazwy poddaję pod rozwagę fakt, że chyba nikt do tej pory jej nie zastosował jako nazwy baru, restauracji czy stołówki. Podobnie zresztą jak znaczeniowo bliskiego „Karmnikowi” „Paśnika”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!