Kto komu wybije Ząbki?

Piłkarze Zawiszy jadą do Dolcanu Ząbki. Żeby nie zepsuć sobie świąt muszą wygrać. Inaczej ich sytuacja w tabeli I ligi skomplikuje się.

<!** Image 2 align=none alt="Image 187763" sub="Jak zawsze waleczny Jakub Wójcicki. Na zdjęciu z jesiennego meczu z Dolcanem w Bydgoszczy wygranym przez Zawiszę 3:1. FOT.: Tymon Markowski">„Optymistyczne” dla Zawiszy jest to, że gospodarze w trzech pierwszych wiosennych kolejkach zdołali zgromadzić tylko jeden punkt (0:2 w Stróżach, 0:0 w Łęcznej i 1:3 w Katowicach), czyli nie są w najlepszej formie i jak najbardziej są w zasięgu podopiecznych Janusza Kubota. Jesienią w Bydgoszczy było 3:1 dla Zawiszy.

Informacja „pesymistyczna” dla bydgoszczan to taka, że podopieczni Roberta Podolińskiego mają „nóż na gardle” i muszą szukać punktów, by wykaraskać się ze strefy spadkowej. A więc będą mocno zdeterminowani. Jednak nie mniej niż zawiszanie, którzy muszą odrabiać straty z dwóch ostatnich meczów (1:4 w Radzionkowie i 2:2 z Flotą), by wrócić na pozycję premiowaną awansem do ekstraklasy.

W tygodniu z powodu urazów indywidualnie trenowali Błażej Jankowski i Paweł Oleksy. Nadal nie jest zdolny do gry Andrzej Witan. Nikt nie pauzuje za kartki.

<!** reklama>Mecz w Ząbkach rozpocznie się w sobotę o godz. 15.30. Sędziuje Jacek Małyszek z Lublina.

W środę odbył się już jeden mecz 24. kolejki. Piast Gliwice pokonał Sandecję Nowy Sącz 2:1. Dzięki tej wygranej „Piastunki” wyprzedziły w tabeli Zawiszę.

Pozostałe spotkania w sobotę: Polkowice - Łęczna (11.00), Termalica Nieciecza - Warta (11.30, Orange Sport), Kolejarz Stróże - Katowice (15.00), Olimpia Grudziądz - Polonia Bytom (15.00), Flota Świnoujście - Wisła Płock (16.00), Ruch Radzionków - Arka (16.00), Olimpia Elbląg - Pogoń (17.00).