Zobacz wideo: Spis powszechny w 2021 roku będzie możliwy online
PSZCZÓŁKA POLSKI CUKIER AZS LUBLIN - KS BASKET 25 BYDGOSZCZ 67:56
Kwarty: 19:13, 13:15, 17:13, 18:15.
Pszczółka: Milazzo 3, Pavel 4, Fassina 9, Kośla 5, Bertsch 17 oraz O’neill 10, Sklepowicz 1, Niedźwiedzka 0, Poboży 18.
KS Basket: Stankiewicz 1, Burdick 11, McBride 11, Michałek 4, Evans 16 oraz Faleńczyk 0, Międzik 9, Boonstra 4.
W 1. połowie gra obu drużyn falowała, zespoły zdobywały punkty seriami. Więcej przestojów miały przyjezdne i do szatni schodziły z 4-punktową stratą (28:32). Co ciekawe, w tej części meczu Elżbieta Międzik próbowała szczęścia tylko w rzutach zza łuku (3 razy) i za każdym razem piłka lądowała w koszu.
Po zmianie stron bydgoszczanki pudłowały na potęgę (zaledwie 32-procentowa skuteczność rzutów z gry w całym spotkaniu). Na dobrym poziomie zagrały tylko Shante Evans, Julie McBride i wspomniana wcześniej Międzik. Reszta zawiodła. Cierra Burdick zanotowała wprawdzie double-double (po 11 punktów i zbiórek), ale trafiła ledwie 2 z 9 rzutów z gry. Trenerowi Piotrowi Kulpekszy w ratowaniu sytuacji nie pomagała z pewnością krótka ławka rezerwowych. 3. pozycja, która w ćwierćfinale play off gwarantuje łatwiejszego rywala, znacznie się oddaliła.
Kolejne ligowe spotkanie KS Basket 25 Bydgoszcz rozegra w najbliższą sobotę w hali „Arena” z CCC Polkowice.
