- Trwający od kilkunastu dni kryzys w Polregio, którego źródłem są kwestie finansowe (maszyniści pociągów żądają kilkusetzłotowych podwyżek) to poważny problem, bo wiąże się to z zakłóceniami w ruchu pociągów, czyli po prostu z odwoływaniem kursów. W Kujawsko-Pomorskiem dochodziło do odwoływania nawet 30 pociągów na dobę; stale otwarta pozostaje też kwestia możliwego strajku, który oznaczałby paraliż na torach - przyznaje Beata Krzemińska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.
Władze województwa zastanawiają się skąd wziąć pieniądze. Liczą, że problem pomoże rozwiązać rząd.
- Strajk dotknie wszystkich w Polsce, którzy jeżdżą koleją, na przykład dojeżdżających do pracy. Polregio nie jest w stanie zaspokoić oczekiwań płacowych pracowników; żeby to było możliwe, budżet firmy musiałby znacząco wzrosnąć. Samorządy województw są tu w podwójnej roli, jesteśmy zarówno organizatorami przewozów, jak i udziałowcami spółki przewozowej. Dlatego głowimy się, skąd wziąć te pieniądze. Będziemy zobowiązani, jeśli strona rządowa pomoże nam rozwikłać ten problem - mówił podczas posiedzenia marszałek Piotr Całbecki, podkreślając, że ingerencja Ministerstwa Infrastruktury wydaje się w tej sytuacji niezbędna, a czasu jest niewiele.
Na wspomnianym spotkaniu przedstawiciel Agencji Rozwoju Przemysłu zaproponował powołanie grupy do rozwiązania tego problemu. Nie chodzi tu tylko o płace, ale także podniesienie standardu usług, czyli wymianę taboru. Strona rządowa zgodziła się na powstanie zespołu. Ma on zostać powołany jeszcze w tym tygodniu. Jej gospodarzem i koordynatorem będzie Ministerstwo Infrastruktury.
- Sprawą Polregio zajmie się dziś także sejmowa Komisja Infrastruktury, co może być dobrym otwarciem do właściwych działań. Wcześniej swoją własną grupę roboczą zajmującą się kryzysem w pasażerskich przewozach kolejowych powołał Konwent Marszałków - dodaje Beata Krzemińska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.
Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego zdecydowała dziś także, że powstanie doraźny zespół do spraw uchodźców wojennych z Ukrainy. Będzie zajmował się aktualną sytuacją i stworzy wstępne założenia do długofalowej polityki państwa w tej dziedzinie. Ten zespół także powstanie jeszcze w tym tygodniu.
