Decyzja krematoriów w Niemczech jest o tyle istotna, że obecnie w kraju tym aż 75 proc. zmarłych jest poddawanych kremacji. Stąd wniosek, że przez wdrożenie planowanych zmian uda się zaoszczędzić dużo paliwa.
Praca wielozmianowa
W jaki konkretnie sposób będzie wyglądało to oszczędzanie gazu? – Przede wszystkim dzięki pracy wielozmianowej, jak i przez obniżenie temperatury można zmniejszyć jego zużycie – tłumaczy w rozmowie z Ewangelicką Agencją Prasową Stephan Neuser, sekretarz generalny Federalnego Związku Niemieckich Przedsiębiorców Pogrzebowych. – Piec może pracować na kilka zmian i praktycznie nie potrzeba do tego gazu – dodaje Neuser.
Zmniejszona temperatura spalania
W myśl niemieckiego prawa, minimalna temperatura kremacji wynosi 850 stopni. W obecnej sytuacji istnieje jednak możliwość odejścia od tej zasady. Wiele zakładów uzyskało już bowiem specjalne zezwolenia na zmniejszenie temperatury o 100 stopni. W części kraju (w Dolnej Saksonii, Nadrenii-Palatynacie i Badenii-Wirtembergii) tego rodzaju zezwolenie zostało wydane na poziomie gmin.
Jak wyjaśnia sekretarz generalny Federalnego Związku Niemieckich Przedsiębiorców Pogrzebowych, zmniejszenie temperatury kremacji, w zależności od rodzaju pieca, pozwala zaoszczędzić od 20 do nawet 40 proc. gazu.
Deutsche Welle

TD