Do mieszkania na Bydgoskim Przemieściu wezwano karetką pogotowia.
- Pogotowie zostało wezwane do nieprzytomnego mężczyzny, który miał krwawiącą ranę na skroni. Dyżurny policji natychmiast skierował do tego mieszkania śledczych z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Jak się okazało podczas spotkania zakrapianego alkoholem doszło do nieporozumienia pomiędzy dwójką mężczyzn. W wyniku tego młodszy z nich wziął nóż i zadał pokrzywdzonemu uderzenie w skroń. 48 -latek w bardzo poważnym stanie trafił do jednego z toruńskich szpitali - informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy KMP w Toruniu.
Zatrzymano 24-latka, który miał aż 2,5 promila alkoholu w organizmie. Zdarzenie zakwalifikowano jako usiłowanie zabójstwa, więc grozi mu nawet dożywocie. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
To nie koniec zatrzymań w tej sprawie.
- W tej sprawie usłyszała jeszcze zarzut 43-letnia kobieta, która była świadkiem tego zdarzenia i nie udzieliła pomocy mężczyźnie. W jej przypadku prokurator zdecydował oddać ją pod policyjny dozór. W ramach niego będzie musiała stawiać się trzy razy w tygodniu do Komisariatu Policji Toruń Śródmieście. Obowiązuje ją również zakaz opuszczania kraju - dodaje rzeczniczka toruńskiej policji.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 29 czerwca 2017.